Odpowiedzą za uszkodzenie pojazdów
Data publikacji 11.01.2014
Pierwsze dni nowego roku niektórym mieszkańcom Bydgoszczy rozpoczęły
się policyjnym aresztem. Tak przynajmniej przedstawia się sytuacja dwóch mężczyzn
podejrzanych o uszkodzenie mienia. Obaj będą odpowiadać za zdewastowanie
zaparkowanych ...
Pierwsze dni nowego roku niektórym mieszkańcom Bydgoszczy rozpoczęły
się policyjnym aresztem. Tak przynajmniej przedstawia się sytuacja dwóch mężczyzn
podejrzanych o uszkodzenie mienia. Obaj będą odpowiadać za zdewastowanie
zaparkowanych pojazdów. Może im grozić do 5 lat więzienia.
Wczoraj (02.01.2014) około 01:30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informacje o dewastacji pojazdów. Według zgłaszającego wynikało, że przy ulicy Połczyńskiej dwóch młodych mężczyzn ma wybijać szyby w samochodach. Na miejsce zostali natychmiast skierowani policjanci z bydgoskiego Śródmieścia. Gdy dojechali pod wskazany adres zauważyli dwójkę młodych osób, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać w kierunku ulicy Bałtyckiej. Wtedy funkcjonariusze ruszyli za nimi w pościg. Jeden z nich wpadł w ręce funkcjonariuszy przy ulicy Głowackiego. Drugi zdążył zbiec.
Ustalenia mundurowych potwierdziły zgłoszenie. Jak się okazało, kilka pojazdów miało wybite tylne szyby oraz urwane lusterka. Nie oszczędzili również na szybie w jednej z klatek schodowych. 18-latek został dowieziony do policyjnego aresztu. Był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz śledczy z bydgoskiego Śródmieścia ustalają straty i przyjmują zawiadomienia od pokrzywdzonych.
To nie był też jedyny przykład bezmyślnego zachowania wandali w ostatnich dniach, ponieważ w noc sylwestrową (01.01.2014) policjanci z bydgoskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali sprawcę, który uszkodził pojazd. Do zdarzenia doszło po godzinie 03:00, wówczas dyżurny na podstawie zgłoszenia wysłał patrol na ulice Żmudzką podając rysopis sprawcy. Policjanci będąc już na miejscu zauważyli opisywanego mężczyznę i zatrzymali go. Jak się okazało uszkodził lusterko w zaparkowanym audi. 33-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Kodeks karny za przestępstwo uszkodzenia mienia przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski