Udawał policjanta. Oszukał metodą „na wnuczka”
Data publikacji 25.01.2014
Przestępcy działający metodą „na wnuczka” bezwzględnie wykorzystują emocje oraz więzy rodzinne swoich ofiar. Najczęściej na swoje ofiary wybierają osoby starsze i wyłudzają od nich pieniądze. Nie dajmy się oszukać. Każdorazowo ...
Przestępcy działający metodą „na wnuczka” bezwzględnie wykorzystują emocje oraz więzy rodzinne swoich ofiar. Najczęściej na swoje ofiary wybierają osoby starsze i wyłudzają od nich pieniądze. Nie dajmy się oszukać. Każdorazowo gdy otrzymamy telefon z informacją o tym, że ktoś z naszej rodziny miał wypadek i potrzebne są pieniądze na załatwienie sprawy natychmiast poinformujmy policjantów.
W ostatnich dniach oszuści działający metodą „na wnuczka” oszukali jednego z mieszkańców Rypina i wyłudzili od niego sporą kwotę pieniędzy. Przestępcy wymyślają co chwilę inne metody i sposoby oszustw.
W tym przypadku najpierw dzwoniła osoba podająca się za siostrzeńca i prosiła o dokonanie przelewu pieniędzy na podane konto. Następnie po kilku minutach ze starszym mężczyzną skontaktowała się telefonicznie osoba która przedstawiła się jako policjant. Fałszywy policjant poinformował poszkodowanego, że może przelać pieniądze, gdyż policjanci o wszystkim wiedzą i na tej podstawie zatrzymają oszustów. Po za tym poinformował, żeby pod żadnym pozorem nie rozmawiał na ten temat z innymi funkcjonariuszami, gdyż jest to bardzo wielka tajemnica.
Oszukany mężczyzna bezgranicznie zaufał rozmawiającemu z nim przez telefon przestępcy do tego stopnia, że nie chciał rozmawiać z prawdziwymi policjantami i w ciągu ostatnich dni dokonał kilku przelewów na podane przez oszustów konto.
asp. Krzysztof Rogoziński
oficer prasowy KPP w Rypinie
W ostatnich dniach oszuści działający metodą „na wnuczka” oszukali jednego z mieszkańców Rypina i wyłudzili od niego sporą kwotę pieniędzy. Przestępcy wymyślają co chwilę inne metody i sposoby oszustw.
W tym przypadku najpierw dzwoniła osoba podająca się za siostrzeńca i prosiła o dokonanie przelewu pieniędzy na podane konto. Następnie po kilku minutach ze starszym mężczyzną skontaktowała się telefonicznie osoba która przedstawiła się jako policjant. Fałszywy policjant poinformował poszkodowanego, że może przelać pieniądze, gdyż policjanci o wszystkim wiedzą i na tej podstawie zatrzymają oszustów. Po za tym poinformował, żeby pod żadnym pozorem nie rozmawiał na ten temat z innymi funkcjonariuszami, gdyż jest to bardzo wielka tajemnica.
Oszukany mężczyzna bezgranicznie zaufał rozmawiającemu z nim przez telefon przestępcy do tego stopnia, że nie chciał rozmawiać z prawdziwymi policjantami i w ciągu ostatnich dni dokonał kilku przelewów na podane przez oszustów konto.
asp. Krzysztof Rogoziński
oficer prasowy KPP w Rypinie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP