Wykorzystywał okazję i wchodził do niezamkniętych mieszkań
Data publikacji 01.02.2014
Nawet 5 lat więzienia grozi 37-letniemu mieszkańcowi Bydgoszczy, który okradał mieszkania na terenie powiatu żnińskiego. Sprawca wykorzystywał okazję, gdy domownicy wychodzili zostawiając niezamknięte drzwi. Policjanci udowodnili ...
Nawet 5 lat więzienia grozi 37-letniemu mieszkańcowi Bydgoszczy, który okradał mieszkania na terenie powiatu żnińskiego. Sprawca wykorzystywał okazję, gdy domownicy wychodzili zostawiając niezamknięte drzwi. Policjanci udowodnili mężczyźnie w sumie 6 tego typu przestępstw. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Do kradzieży dochodziło w ubiegłym roku. To wtedy policjanci ze Żnina otrzymali zgłoszenia od właścicieli nieruchomości o kradzieżach w tzw. biały dzień w czasie, gdy ci na kilkanaście minut wychodzili z domów pozostawiając otwarte drzwi. Gdy wracali stwierdzali brak pieniędzy czy biżuterii pozostawionych najczęściej w widocznych miejscach. Pierwsze zgłoszenie śledczy otrzymali w lutym ubiegłego roku od mieszkańca Bożejewic w powiecie żnińskim, który poniósł straty sięgające ponad 2 500 złotych. Następnie w okresie od września do listopada do mundurowych zgłosiło się jeszcze kolejnych pięciu pokrzywdzonych z okolicznych miejscowości, którzy również powiadomili policjantów o kradzieżach. Przeprowadzone przez śledczych oględziny miejsc zdarzeń, podczas których zabezpieczone zostały ślady kryminalistyczne, a także przesłuchania świadków dały podstawy do przypuszczenia, że przestępstw tych mógł dokonać ten sam sprawca.
Wczoraj (23.01.14) nastąpił przełom w sprawie. Zebrany materiał dowodowy podczas prowadzonych dochodzeń oraz uzyskane informacje zaprowadziły mundurowych do 37-latka z Bydgoszczy. Natomiast przeprowadzona szczegółowa analiza dowodów dała podstawy do zatrzymania i przedstawienia mężczyźnie aż 6 zarzutów kradzieży pieniędzy oraz kosztowności na sumę przekraczającą 16 tys. złotych. Śledczy sprawdzą również czy 37-latek ma na koncie jeszcze inne przestępstwa. O losie mężczyzny zdecyduje prokurator. Za przestępstwa kradzieży grozi mu nawet 5 lat więzienia.
nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Oficer Prasowy
KPP w Żninie
Do kradzieży dochodziło w ubiegłym roku. To wtedy policjanci ze Żnina otrzymali zgłoszenia od właścicieli nieruchomości o kradzieżach w tzw. biały dzień w czasie, gdy ci na kilkanaście minut wychodzili z domów pozostawiając otwarte drzwi. Gdy wracali stwierdzali brak pieniędzy czy biżuterii pozostawionych najczęściej w widocznych miejscach. Pierwsze zgłoszenie śledczy otrzymali w lutym ubiegłego roku od mieszkańca Bożejewic w powiecie żnińskim, który poniósł straty sięgające ponad 2 500 złotych. Następnie w okresie od września do listopada do mundurowych zgłosiło się jeszcze kolejnych pięciu pokrzywdzonych z okolicznych miejscowości, którzy również powiadomili policjantów o kradzieżach. Przeprowadzone przez śledczych oględziny miejsc zdarzeń, podczas których zabezpieczone zostały ślady kryminalistyczne, a także przesłuchania świadków dały podstawy do przypuszczenia, że przestępstw tych mógł dokonać ten sam sprawca.
Wczoraj (23.01.14) nastąpił przełom w sprawie. Zebrany materiał dowodowy podczas prowadzonych dochodzeń oraz uzyskane informacje zaprowadziły mundurowych do 37-latka z Bydgoszczy. Natomiast przeprowadzona szczegółowa analiza dowodów dała podstawy do zatrzymania i przedstawienia mężczyźnie aż 6 zarzutów kradzieży pieniędzy oraz kosztowności na sumę przekraczającą 16 tys. złotych. Śledczy sprawdzą również czy 37-latek ma na koncie jeszcze inne przestępstwa. O losie mężczyzny zdecyduje prokurator. Za przestępstwa kradzieży grozi mu nawet 5 lat więzienia.
nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Oficer Prasowy
KPP w Żninie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
