"Zgrane" rodzeństwo
Data publikacji 04.02.2014
Policjanci z komisariatu Toruń Lubicz zatrzymali dwóch braci, którzy odpowiedzą za kradzieże i włamania. Każdy z nich usłyszał po pięć zarzutów. Za przestępstwa te może im grozić do 10 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu Toruń Lubicz zatrzymali dwóch braci, którzy odpowiedzą za kradzieże i włamania. Każdy z nich usłyszał po pięć zarzutów. Za przestępstwa te może im grozić do 10 lat więzienia.
Śledczy z Komisariatu w Lubiczu, pow. toruński, w minioną środę (22.01.14) zatrzymali dwóch braci (17 i 31l.), którym udowodnili, że to oni stoją za pięcioma zdarzeniami jakie miały miejsce od listopada w tamtejszej gminie. Mężczyźni w pierwszej kolejności włamali się do domu w budowie w miejscowości Steklin, skąd zdemontowali ze ścian i ukradli przewody elektryczne warte kilkaset złotych. Następnie w Witowężu włamali się do jeszcze niezamieszkałego domu, z którego zabrali elementy metalowe i agregat od lodówki. Po tym przestępstwie znowu wrócili do Steklina, by z zaparkowanego na terenie jednej z posesji żuka ukraść chłodnicę, zaś z pomieszczenia magazynowego podnośnik hydrauliczny oraz akumulator od ciągnika. Wszystko warte kilkaset złotych. Funkcjonariusze udowodnili im również, że w styczniu tego roku w Czernikowie zdemontowali, a później ukradli złączki hydrantowe z zaślepkami na kilku ulicach tamtejszej gminy. Dwa dni przed ich zatrzymaniem, czyli 20 stycznia, również na terenie Czernikowa włamali się do garażu, skąd ukradli plastikowe elementy służące do łączenia węża ogrodowego.
Bracia usłyszeli w sumie po pięć zarzutów. Teraz za kradzieże i włamania może im grozić do 10 lat więzienia. Starszy z nich w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
Policjanci podczas przeszukań w miejscach zamieszkania złodziei znaleźli część skradzionego sprzętu, który już zwrócili prawowitym właścicielom. Teraz, zgodnie z decyzją prokuratora, obaj sprawcy będą musieli zgłaszać się do komisariatu na policyjny dozór.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Śledczy z Komisariatu w Lubiczu, pow. toruński, w minioną środę (22.01.14) zatrzymali dwóch braci (17 i 31l.), którym udowodnili, że to oni stoją za pięcioma zdarzeniami jakie miały miejsce od listopada w tamtejszej gminie. Mężczyźni w pierwszej kolejności włamali się do domu w budowie w miejscowości Steklin, skąd zdemontowali ze ścian i ukradli przewody elektryczne warte kilkaset złotych. Następnie w Witowężu włamali się do jeszcze niezamieszkałego domu, z którego zabrali elementy metalowe i agregat od lodówki. Po tym przestępstwie znowu wrócili do Steklina, by z zaparkowanego na terenie jednej z posesji żuka ukraść chłodnicę, zaś z pomieszczenia magazynowego podnośnik hydrauliczny oraz akumulator od ciągnika. Wszystko warte kilkaset złotych. Funkcjonariusze udowodnili im również, że w styczniu tego roku w Czernikowie zdemontowali, a później ukradli złączki hydrantowe z zaślepkami na kilku ulicach tamtejszej gminy. Dwa dni przed ich zatrzymaniem, czyli 20 stycznia, również na terenie Czernikowa włamali się do garażu, skąd ukradli plastikowe elementy służące do łączenia węża ogrodowego.
Bracia usłyszeli w sumie po pięć zarzutów. Teraz za kradzieże i włamania może im grozić do 10 lat więzienia. Starszy z nich w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
Policjanci podczas przeszukań w miejscach zamieszkania złodziei znaleźli część skradzionego sprzętu, który już zwrócili prawowitym właścicielom. Teraz, zgodnie z decyzją prokuratora, obaj sprawcy będą musieli zgłaszać się do komisariatu na policyjny dozór.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2