Uwierzył w magię i stracił 3 tys. zł.
Data publikacji 04.02.2014
„Dałem się zrobić w … jajo” – tak powiedział grudziądzkim policjantom oszukany mężczyzna. Uwierzył on w cudowne uzdrowienie i stracił 3 000zł. Pamiętajmy, nie dajmy się zwieść, zachowajmy czujność, a w przypadku, gdy mamy ...
„Dałem się zrobić w … jajo” – tak powiedział grudziądzkim policjantom oszukany mężczyzna. Uwierzył on w cudowne uzdrowienie i stracił 3 000zł. Pamiętajmy, nie dajmy się zwieść, zachowajmy czujność, a w przypadku, gdy mamy wątpliwości co do prawdomówności nieznajomego poinformujmy policję!
Do zdarzenia doszło w weekend. Wtedy do drzwi mieszkania w jednej z wsi pod Grudziądzem zapukała nieznajoma. Od razu spostrzegła, że starszy mężczyzna, który jej otworzył jest chory, więc zaproponowała skuteczną metodę na ozdrowienie. Kazała domownikowi klęknąć na ręczniku i modlić się razem z nią. Potem poprosiła o jajko. Rozbiła je i powiedziała, że jest w nim klątwa, której natychmiast trzeba się pozbyć. W tym celu jednak potrzebne były wszystkie pieniądze jakie są w domu. Mężczyzna dał ... 3 000zł. Kobieta przykryła jajko pieniędzmi, potem ręcznikiem i rozbiła je gwałtownym ruchem. Po tej „ceremonii” kazała mężczyźnie zakopać rozbite jajko. Ten wykonał polecenie, a kiedy wrócił niestety kobiety już nie było i oczywiście pieniędzy też!
Teraz policjanci szukają kobiety „uzdrowicielki”. Starszy pan podał dokładny rysopis, na tej podstawie zostanie sporządzony portret pamięciowy, który miejmy nadzieje pomoże w namierzeniu oszustki.
Policjanci apelują i przestrzegają przed różnymi metodami przestępców: popularna "na wnuczka", na pracownika gazowni, wodociągów i innych instytucji, czy chociażby opisana powyżej. Zachowajmy czujność, a gdy mamy wątpliwości natychmiast poinformujmy o tym policję. Nawet gdy okaże się, że się pomyliliśmy nie poniesiemy żadnych konsekwencji. A tylko unikniemy problemów i utraty oszczędności niejednokrotnie całego życia!
Nadkom.Marzena Solochewicz-Kostrzewska
Oficer prasowy KMP w Grudziądzu
Tel.564513391, 603398295
Do zdarzenia doszło w weekend. Wtedy do drzwi mieszkania w jednej z wsi pod Grudziądzem zapukała nieznajoma. Od razu spostrzegła, że starszy mężczyzna, który jej otworzył jest chory, więc zaproponowała skuteczną metodę na ozdrowienie. Kazała domownikowi klęknąć na ręczniku i modlić się razem z nią. Potem poprosiła o jajko. Rozbiła je i powiedziała, że jest w nim klątwa, której natychmiast trzeba się pozbyć. W tym celu jednak potrzebne były wszystkie pieniądze jakie są w domu. Mężczyzna dał ... 3 000zł. Kobieta przykryła jajko pieniędzmi, potem ręcznikiem i rozbiła je gwałtownym ruchem. Po tej „ceremonii” kazała mężczyźnie zakopać rozbite jajko. Ten wykonał polecenie, a kiedy wrócił niestety kobiety już nie było i oczywiście pieniędzy też!
Teraz policjanci szukają kobiety „uzdrowicielki”. Starszy pan podał dokładny rysopis, na tej podstawie zostanie sporządzony portret pamięciowy, który miejmy nadzieje pomoże w namierzeniu oszustki.
Policjanci apelują i przestrzegają przed różnymi metodami przestępców: popularna "na wnuczka", na pracownika gazowni, wodociągów i innych instytucji, czy chociażby opisana powyżej. Zachowajmy czujność, a gdy mamy wątpliwości natychmiast poinformujmy o tym policję. Nawet gdy okaże się, że się pomyliliśmy nie poniesiemy żadnych konsekwencji. A tylko unikniemy problemów i utraty oszczędności niejednokrotnie całego życia!
Nadkom.Marzena Solochewicz-Kostrzewska
Oficer prasowy KMP w Grudziądzu
Tel.564513391, 603398295
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2