Zadzwonił, że w szpitalu jest bomba
Data publikacji 09.02.2014
Policjanci z Aleksandrowa
zatrzymali 24-latka, który wszczął alarm bombowy w szpitalu. Informacja okazała
się fałszywa, a żartownisiowi grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (31.01.2014) przed północą, nieznany
wówczas ...
Policjanci z Aleksandrowa
zatrzymali 24-latka, który wszczął alarm bombowy w szpitalu. Informacja okazała
się fałszywa, a żartownisiowi grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (31.01.2014) przed północą, nieznany wówczas mężczyzna zadzwonił do dyspozytora pogotowia ratunkowego, że w szpitalu podłożona jest bomba. Dyspozytorka powiadomiła dyżurnego aleksandrowskiej komendy, który skierował w rejon szpitala służby ratunkowe. Na szczęście obyło się bez ewakuacji szpitala.
Specjalnie wyszkoleni policjanci dokonali
sprawdzenia terenu pod kątem zagrożeń pirotechnicznych. Okazało się, ze
informacja o ładunku wybuchowym była fałszywa. Policjanci szybko ustalili, że
użytkownikiem telefonu, z którego wykonano połączenie z fałszywym alarmem jest
24-letni mieszkaniec naszej gminy. Jak się okazało mężczyzna kilka lat
wcześniej również wykonał podobny telefon. Policjanci zatrzymali go w miejscu
jego zamieszkania. Za ogłoszenie fałszywego alarmu bombowego grozi do 8 lat
pozbawienia wolności.
st. sierż. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Wczoraj (31.01.2014) przed północą, nieznany wówczas mężczyzna zadzwonił do dyspozytora pogotowia ratunkowego, że w szpitalu podłożona jest bomba. Dyspozytorka powiadomiła dyżurnego aleksandrowskiej komendy, który skierował w rejon szpitala służby ratunkowe. Na szczęście obyło się bez ewakuacji szpitala.

st. sierż. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski