Policjanci odnaleźli zaginionego w lesie mężczyznę
Data publikacji 11.02.2014
Tucholscy policjanci przez dwie godziny poszukiwali 57-letniego mieszkańca powiatu świeckiego, który zaginął w lesie w okolicy Wierzchucina. Mężczyzna chciał skrócić sobie drogę do domu i zabłądził. Na szczęście skończyło się ...
Tucholscy policjanci przez dwie godziny poszukiwali 57-letniego mieszkańca powiatu świeckiego, który zaginął w lesie w okolicy Wierzchucina. Mężczyzna chciał skrócić sobie drogę do domu i zabłądził. Na szczęście skończyło się tylko na przemarznięciu.
W sobotę (1.02.14) przed 18.00 do dyżurnego tucholskich policjantów zadzwonił mężczyzna, z prośbą o pomoc, ponieważ zabłądził w lesie. Telefonujący nie wiedział gdzie się dokładnie znajduje, a było mu bardzo zimno. Wyjaśnił, że wysiadł z pociągu w miejscowości Wierzchucin, chciał skrócić sobie drogę do domu i zgubił się w lesie. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Funkcjonariusze utrzymywali kontakt telefoniczny z zaginionym, próbując ustalić jak najwięcej szczegółów dotyczących drogi, którą przebył mężczyzna od chwili kiedy wysiadł na stacji. Liczył się czas ponieważ temperatura spadała i wiał silny, porywisty wiatr. Po dwóch godzinach poszukiwań mundurowi odnaleźli zaginionego mężczyznę, który siedział na kamieniu. Był to 57-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Na szczęście skończyło się tylko na przemarznięciu. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarza, dlatego od razu został odwieziony do domu.
st. asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
W sobotę (1.02.14) przed 18.00 do dyżurnego tucholskich policjantów zadzwonił mężczyzna, z prośbą o pomoc, ponieważ zabłądził w lesie. Telefonujący nie wiedział gdzie się dokładnie znajduje, a było mu bardzo zimno. Wyjaśnił, że wysiadł z pociągu w miejscowości Wierzchucin, chciał skrócić sobie drogę do domu i zgubił się w lesie. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Funkcjonariusze utrzymywali kontakt telefoniczny z zaginionym, próbując ustalić jak najwięcej szczegółów dotyczących drogi, którą przebył mężczyzna od chwili kiedy wysiadł na stacji. Liczył się czas ponieważ temperatura spadała i wiał silny, porywisty wiatr. Po dwóch godzinach poszukiwań mundurowi odnaleźli zaginionego mężczyznę, który siedział na kamieniu. Był to 57-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Na szczęście skończyło się tylko na przemarznięciu. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarza, dlatego od razu został odwieziony do domu.
st. asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2