Przedkładali sfałszowane dokumenty, rzekomo wystawione przez stronę ukraińską, aby uniknąć kary
Data publikacji 22.02.2014
Policjanci CBŚ zatrzymali 33-letniego mieszkańca Mroczy podejrzanego o posłużenie się sfałszowanym dokumentem. Mężczyzna, aby uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo popełnione na terenie Polski przedłożył w sądzie poświadczenie ...
Policjanci CBŚ zatrzymali 33-letniego mieszkańca Mroczy podejrzanego o posłużenie się sfałszowanym dokumentem. Mężczyzna, aby uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo popełnione na terenie Polski przedłożył w sądzie poświadczenie wydane rzekomo przez sąd w Czerkasach o odbywaniu w tym czasie kary pozbawienia wolności za wschodnią granicą. Już wiadomo, że to nie jedyne zatrzymanie w tej sprawie. Jak dotąd policjanci CBŚ ustalili, że w co najmniej ośmiu postępowaniach karnych oskarżeni posłużyli się tego typu dokumentami, a wciąż analizują śledztwa, w których posłużono się tego typu alibi. Centralne Biuro Śledcze ustaliło, że sprawcy najcięższych przestępstw kryminalnych w okresie od 1999 - 2012 roku, którym zarzucono dokonanie napadów rabunkowych, w tym z użyciem broni, porwania dla okupu, a także popełnienie innych przestępstw przeciwko mieniu za co grożą im kary wieloletniego więzienia, celem uniknięcia odpowiedzialności karnej przedkładają przed sądami na terenie RP podrobione dokumenty z Ukrainy. W wyniku długotrwałych działań policjanci CBŚ ustalili, że w co najmniej ośmiu postępowaniach karnych oskarżeni powoływali się na alibi wskazujące na pozbawienie wolności na wschodzie, w chwili popełniania zarzucanych im czynów w naszym kraju. W każdym z przypadków chodziło o areszt 3, 7 lub 15-dniowy za wykroczenia.
 |  |
W toku prowadzonych spraw przed sądami w Warszawie, Bydgoszczy, Gdańsku, Toruniu i innych miejscowościach były wykorzystywane dokumenty rzekomo pochodzące z Sądu Rejonowego w Czerkasach oraz z organów MSW Ukrainy. Przedkładane one były wymiarowi sprawiedliwości osobiście przez oskarżonych, bądź ich obrońców, a także nadsyłane były drogą pocztową, w tym jako rzekoma odpowiedź na międzynarodową pomoc prawną w sprawie karnej toczącej się na Ukrainie.
W wyniku przeprowadzonych czynności w śledztwie zweryfikowane zostały dokumenty, którymi posłużyli się oskarżeni. Bezsprzecznie potwierdzono, że zostały one sfałszowane, a organy ukraińskie, sąd i ministerstwo, widniejące jako wystawcy dokumentów zaprzeczyli, aby takie zostały przez nich wydane.
Ustalenia poczynione w śledztwie dały podstawy do zatrzymania wczoraj (13.02.14) 33-letniego mieszkańca Mroczy, pow. nakielski, również zamieszanego w ten przestępczy proceder. Mężczyzna w lipcu ubiegłego roku w Sądzie Rejonowym w Chojnicach przedłożył podrobiony dokument wydany rzekomo przez sąd w Czerkasach. Stwierdzał on, że notowany już wcześniej 33-latek oskarżony o kolejne przestępstwo, tym razem przeciwko mieniu, do którego doszło we wrześniu 2012r. odbywał wtedy na terenie Ukrainy karę pozbawienia wolności.
Jeszcze tego samego dnia policjanci CBŚ doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie usłyszał zarzut posłużenia się sfałszowanym dokumentem. Za przestępstwo to grozi do 5 lat więzienia. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Sprawa ma charakter rozwojowy, przewidywane są dalsze zatrzymania.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
