Obywatelska czujność pozwoliła zatrzymać pijanego kierowcę
Data publikacji 11.03.2014
Kompletnie pijany 31-latek uderzył volkswagenem w ogrodzenie posesji w Osięcinach. Następnie za kierownicę auta wsiadła podróżująca z nim kobieta i odjechali z miejsca zdarzenia. Całą sytuację widział inny kierowca, który ruszył za ...
Kompletnie pijany 31-latek uderzył volkswagenem w ogrodzenie posesji w Osięcinach. Następnie za kierownicę auta wsiadła podróżująca z nim kobieta i odjechali z miejsca zdarzenia. Całą sytuację widział inny kierowca, który ruszył za nimi i wezwał policję.
Do zdarzenia doszło wczoraj w Osięcinach przy ulicy Traugutta kilka minut po 18.00. Kierujący volkswagenem 31-latek, wyjeżdżając z parkingu, uderzył w ogrodzenie posesji. Następnie chwiejnym krokiem wysiadł z auta, a jego miejsce zajęła podróżująca z nim kobieta i odjechali. Całą sytuację obserwował mieszkaniec gminy Osięciny. Ruszył za volkswagenem i jednocześnie powiadomił telefonicznie policjantów. Patrol ogniwa ruchu drogowego zatrzymał wskazany pojazd w Borucinie.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-latek był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 3,2 promila. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Kolejne ustalenia pokazały, że nie miał on prawa jazdy, a w lipcu ubiegłego roku zakończył mu się dwuletni sądowy zakaz kierowania za jazdę po alkoholu.
Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut z art. 178a § 4 kodeksu karnego, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta, która odjechała z miejsca zdarzenia, za jazdę bez uprawnień dostała mandat.
asp. Marcin Krasucki
oficer prasowy KPP Radziejów
Do zdarzenia doszło wczoraj w Osięcinach przy ulicy Traugutta kilka minut po 18.00. Kierujący volkswagenem 31-latek, wyjeżdżając z parkingu, uderzył w ogrodzenie posesji. Następnie chwiejnym krokiem wysiadł z auta, a jego miejsce zajęła podróżująca z nim kobieta i odjechali. Całą sytuację obserwował mieszkaniec gminy Osięciny. Ruszył za volkswagenem i jednocześnie powiadomił telefonicznie policjantów. Patrol ogniwa ruchu drogowego zatrzymał wskazany pojazd w Borucinie.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-latek był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 3,2 promila. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Kolejne ustalenia pokazały, że nie miał on prawa jazdy, a w lipcu ubiegłego roku zakończył mu się dwuletni sądowy zakaz kierowania za jazdę po alkoholu.
Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut z art. 178a § 4 kodeksu karnego, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta, która odjechała z miejsca zdarzenia, za jazdę bez uprawnień dostała mandat.
asp. Marcin Krasucki
oficer prasowy KPP Radziejów
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2