Rozbójnicy wpadli w kilka godzin po napadzie
Data publikacji 12.03.2014
Tylko kilku godzin potrzebowali policjanci z Chełmży, aby namierzyć dwóch rozbójników. Funkcjonariusze odzyskali też skradziony podczas napadu telefon komórkowy, który jeden ze sprawców ukrył w beczce. Dzisiaj napastnicy zostali ...
Tylko kilku godzin potrzebowali policjanci z Chełmży, aby namierzyć dwóch rozbójników. Funkcjonariusze odzyskali też skradziony podczas napadu telefon komórkowy, który jeden ze sprawców ukrył w beczce. Dzisiaj napastnicy zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Może im grozić do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (2.03.14) około 23.00 w Chełmży. Do wracającego z pracy ul. Paderewskiego mieszkańca miasta podeszło dwóch nieznajomych. Jeden z nich powiedział, aby napotkany mężczyzna dał mu „komórkę”, bo musi zadzwonić. Gdy ten odmówił został pobity i okradziony. Napastnicy zabrali pokrzywdzonemu telefon wart kilkaset złotych. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z Chełmży pracowali nad sprawą nieprzerwanie przez kilka godzin. Ustalenia jakie wykonali przez ten czas doprowadziły ich do dwóch mieszkańców miasta. Pierwszy z nich (24l.) został zatrzymany tuż przed 8.00 rano w poniedziałek. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli skradzioną w czasie napadu kartę SIM do telefonu. Chwilę później funkcjonariusze odwiedzili drugiego (30l.) ze sprawców. Policjanci nie znaleźli jednak w jego mieszkaniu "komórki". Okazało się, że 30-latek schował ją do beczki stojącej nieopodal domu. Dzisiaj obaj zatrzymani trafili przed oblicze prokuratora.Oskarżyciel przedstawił im zarzuty rozboju. Z ustaleń kryminalnych wynika, że obaj mają bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Byli już karani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Teraz może im grozić do 12 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Do zdarzenia doszło w niedzielę (2.03.14) około 23.00 w Chełmży. Do wracającego z pracy ul. Paderewskiego mieszkańca miasta podeszło dwóch nieznajomych. Jeden z nich powiedział, aby napotkany mężczyzna dał mu „komórkę”, bo musi zadzwonić. Gdy ten odmówił został pobity i okradziony. Napastnicy zabrali pokrzywdzonemu telefon wart kilkaset złotych. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z Chełmży pracowali nad sprawą nieprzerwanie przez kilka godzin. Ustalenia jakie wykonali przez ten czas doprowadziły ich do dwóch mieszkańców miasta. Pierwszy z nich (24l.) został zatrzymany tuż przed 8.00 rano w poniedziałek. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli skradzioną w czasie napadu kartę SIM do telefonu. Chwilę później funkcjonariusze odwiedzili drugiego (30l.) ze sprawców. Policjanci nie znaleźli jednak w jego mieszkaniu "komórki". Okazało się, że 30-latek schował ją do beczki stojącej nieopodal domu. Dzisiaj obaj zatrzymani trafili przed oblicze prokuratora.Oskarżyciel przedstawił im zarzuty rozboju. Z ustaleń kryminalnych wynika, że obaj mają bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Byli już karani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Teraz może im grozić do 12 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2