Nieletni odpowie za ponad 50 różnych zabronionych czynów
Data publikacji 18.03.2014
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali dwóch
nastoletnich złodziei. Jeden z nich usłyszał już zarzut kradzieży. Natomiast o
losie drugiego zadecyduje już sąd rodzinny. Praca funkcjonariuszy pozwoliła
udowodnić 15-latkowi o ...
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali dwóch
nastoletnich złodziei. Jeden z nich usłyszał już zarzut kradzieży. Natomiast o
losie drugiego zadecyduje już sąd rodzinny. Praca funkcjonariuszy pozwoliła
udowodnić 15-latkowi o wiele więcej czynów zabronionych, a wyszło ich dokładnie
56.
Wszystko miało swój początek w minionym tygodniu w środę (05.03.2014). Wówczas przed godziną 13:00 „dochodzeniowiec” z bydgoskiego Śródmieścia wracając z wykonanych przez siebie czynności służbowych, zauważył w pobliżu ulicy Berwińskiego na terenie pustostanu trzy młode osoby z wózkiem. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia, ponieważ jeden z nich czekał przed wyjściem, a dwóch chodziło po dachu budynku próbując coś oderwać. Jednak zakończyło to się niepowodzeniem.
Po chwili mężczyźni na widok idącego patrolu straży miejskiej szybko zeszli na dół i zabrali oparte o mur przęsło bramy kładąc na wózek. Następnie pchając go odeszli w kierunku ulicy Sieńki. W tym też czasie policjant wezwał do pomocy patrol kryminalnych. Idąc za nimi obserwował ich cały czas. Będąc w kontakcie z policjantami wskazał im ulicę, którą się poruszają. Widok funkcjonariuszy wychodzących z pojazdu sprawił, że młodzieńcy zaczęli uciekać. Jeden z nich wpadł w ich ręce, a drugi został zatrzymany przez policjanta, który szedł za nimi. 18 i 15-latek zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu.
Funkcjonariusze starszemu przedstawili już zarzut kradzieży. Natomiast z nieletnim policjanci mieli o wiele więcej pracy, ponieważ okazało się, że nie jest to jego jedyny zabroniony czyn, którego dopuścił się w ostatnim czasie. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na udowodnienie mu łącznie 56 różnych czynów. 15-latek zajmował się głównie uszkodzeniami, kradzieżami oraz włamaniami. Teraz zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Wszystko miało swój początek w minionym tygodniu w środę (05.03.2014). Wówczas przed godziną 13:00 „dochodzeniowiec” z bydgoskiego Śródmieścia wracając z wykonanych przez siebie czynności służbowych, zauważył w pobliżu ulicy Berwińskiego na terenie pustostanu trzy młode osoby z wózkiem. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia, ponieważ jeden z nich czekał przed wyjściem, a dwóch chodziło po dachu budynku próbując coś oderwać. Jednak zakończyło to się niepowodzeniem.
Po chwili mężczyźni na widok idącego patrolu straży miejskiej szybko zeszli na dół i zabrali oparte o mur przęsło bramy kładąc na wózek. Następnie pchając go odeszli w kierunku ulicy Sieńki. W tym też czasie policjant wezwał do pomocy patrol kryminalnych. Idąc za nimi obserwował ich cały czas. Będąc w kontakcie z policjantami wskazał im ulicę, którą się poruszają. Widok funkcjonariuszy wychodzących z pojazdu sprawił, że młodzieńcy zaczęli uciekać. Jeden z nich wpadł w ich ręce, a drugi został zatrzymany przez policjanta, który szedł za nimi. 18 i 15-latek zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu.
Funkcjonariusze starszemu przedstawili już zarzut kradzieży. Natomiast z nieletnim policjanci mieli o wiele więcej pracy, ponieważ okazało się, że nie jest to jego jedyny zabroniony czyn, którego dopuścił się w ostatnim czasie. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na udowodnienie mu łącznie 56 różnych czynów. 15-latek zajmował się głównie uszkodzeniami, kradzieżami oraz włamaniami. Teraz zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski