16-latkowie napadli na dwie stacje paliw: w Bydgoszczy i Toruniu
Data publikacji 23.05.2014
Trzej 16-latkowie zatrzymani przez policjantów z Torunia za napad na stację benzynową, napadli także na stację paliw w Bydgoszczy, tylko kilka godzin wcześniej. Dyżurni policji szybko skojarzyli fakty. Rysopisy sprawców obu rozbojów nie ...
Trzej 16-latkowie zatrzymani przez policjantów z Torunia za napad na stację benzynową, napadli także na stację paliw w Bydgoszczy, tylko kilka godzin wcześniej. Dyżurni policji szybko skojarzyli fakty. Rysopisy sprawców obu rozbojów nie pozostawiały wątpliwości. Policjanci już wnioskowali o umieszczenie 16-latów w placówce wychowawczej. Sąd zdecydował, że nastolatkowie trafią do schroniska dla nieletnich.
Wczoraj (14.05.2014r.) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do Sądu Rodzinnego i Nieletnich trzech 16-latków, którzy dopuścili się dwóch napadów na stacje benzynowe najpierw w Bydgoszczy, kilka godzin później w Toruniu.
Przypomnijmy: we wtorek (13.05) około godz. 4.30 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o napadzie na jedną ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że dwóch, z trzech zamaskowanych sprawców, weszło do wnętrza budynku stacji benzynowej, zagroziło kasjerce, a następnie ukradło metalową kasetkę z pieniędzmi. Trzeci ze sprawców zatrzymał na zewnątrz pracownika stacji.
Po dokonanym rozboju sprawcy uciekli. Pracownicy o wszystkim zawiadomili policję. Dyżurni podali informację do wszystkich patroli. Po chwili przypadkowy świadek poinformował służbę dyżurną, że na jednej z ulic, w okolicach Rubinkowa, widział dziwnie zachowujących się młodych ludzi, z których jeden niósł metalową kasetkę.
Dyżurny natychmiast skierował tam patrole z Rubinkowa. W okolicach garaży u zbiegu ul. Wapiennej z Ceramiczną policjanci dostrzegli trzy osoby, które na ich widok rzuciły się do ucieczki. Jedna z nich widząc radiowóz odrzuciła od siebie jakiś przedmiot. Jak się później okazało była to kasetka skradziona ze stacji. Policjanci pobiegli za nimi i po krótkim pościgu zatrzymali dwóch uciekających. Drugi z patroli, po kilku minutach pościgu, zatrzymał trzeciego młodzieńca.
Policjanci zweryfikowali udział 16-letnich mieszkańców Torunia w innych zdarzeniach.
Okazało się, że do podobnego napadu doszło w poniedziałek (12.05) około godz. 23.00 na jednej ze stacji paliw w Bydgoszczy. Dyżurny z Bydgoszczy informację o tym zdarzeniu rozesłał do jednostek policji. Z jej treści wynikało, że na ul. Fordońskiej zamaskowani sprawcy weszli do budynku stacji. Zagrozili pracownikom i zażądali pieniędzy. Ponieważ obsługa stawiła im zdecydowany opór, sprawcy wycofali się i uciekli, niczego nie zabierając. Rysopisy sprawców z Bydgoszczy były zgodne z zatrzymanymi z Torunia.
Dyżurni powiązali oba te zdarzenia. Śledczy zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że 16-latkowie dokonali usiłowania rozboju w Bydgoszczy i napadu w Toruniu. Zgromadzony materiał trafił do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Policjanci wnioskowali o zastosowanie wobec 16-latków środków wychowawczych. Wczoraj sąd zdecydował, że wszyscy trafią do schroniska dla nieletnich.
Wczoraj (14.05.2014r.) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do Sądu Rodzinnego i Nieletnich trzech 16-latków, którzy dopuścili się dwóch napadów na stacje benzynowe najpierw w Bydgoszczy, kilka godzin później w Toruniu.
Przypomnijmy: we wtorek (13.05) około godz. 4.30 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o napadzie na jedną ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że dwóch, z trzech zamaskowanych sprawców, weszło do wnętrza budynku stacji benzynowej, zagroziło kasjerce, a następnie ukradło metalową kasetkę z pieniędzmi. Trzeci ze sprawców zatrzymał na zewnątrz pracownika stacji.
Po dokonanym rozboju sprawcy uciekli. Pracownicy o wszystkim zawiadomili policję. Dyżurni podali informację do wszystkich patroli. Po chwili przypadkowy świadek poinformował służbę dyżurną, że na jednej z ulic, w okolicach Rubinkowa, widział dziwnie zachowujących się młodych ludzi, z których jeden niósł metalową kasetkę.
Dyżurny natychmiast skierował tam patrole z Rubinkowa. W okolicach garaży u zbiegu ul. Wapiennej z Ceramiczną policjanci dostrzegli trzy osoby, które na ich widok rzuciły się do ucieczki. Jedna z nich widząc radiowóz odrzuciła od siebie jakiś przedmiot. Jak się później okazało była to kasetka skradziona ze stacji. Policjanci pobiegli za nimi i po krótkim pościgu zatrzymali dwóch uciekających. Drugi z patroli, po kilku minutach pościgu, zatrzymał trzeciego młodzieńca.
Policjanci zweryfikowali udział 16-letnich mieszkańców Torunia w innych zdarzeniach.
Okazało się, że do podobnego napadu doszło w poniedziałek (12.05) około godz. 23.00 na jednej ze stacji paliw w Bydgoszczy. Dyżurny z Bydgoszczy informację o tym zdarzeniu rozesłał do jednostek policji. Z jej treści wynikało, że na ul. Fordońskiej zamaskowani sprawcy weszli do budynku stacji. Zagrozili pracownikom i zażądali pieniędzy. Ponieważ obsługa stawiła im zdecydowany opór, sprawcy wycofali się i uciekli, niczego nie zabierając. Rysopisy sprawców z Bydgoszczy były zgodne z zatrzymanymi z Torunia.
Dyżurni powiązali oba te zdarzenia. Śledczy zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że 16-latkowie dokonali usiłowania rozboju w Bydgoszczy i napadu w Toruniu. Zgromadzony materiał trafił do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Policjanci wnioskowali o zastosowanie wobec 16-latków środków wychowawczych. Wczoraj sąd zdecydował, że wszyscy trafią do schroniska dla nieletnich.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w ToruniuAutor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP