Anonimowa informacja uratowała rażąco zaniedbaną klacz ze źrebięciem
Data publikacji 30.05.2014
Kilkuletnia klacz wraz ze źrebięciem trafiła do pogotowia dla zwierząt w Trzciance, po tym jak została odebrana właścicielowi przez policjantów z Pruszcza. Zwierzę było bardzo zaniedbane i miało niespotykanie przerośnięte kopyta, co ...
Kilkuletnia klacz wraz ze źrebięciem trafiła do pogotowia dla zwierząt w Trzciance, po tym jak została odebrana właścicielowi przez policjantów z Pruszcza. Zwierzę było bardzo zaniedbane i miało niespotykanie przerośnięte kopyta, co powodowało dotkliwe cierpienia.
Wczoraj (21.05.2014r.) policjanci z Pruszcza wraz z pracownikami pogotowia dla zwierząt z Trzcianki weszli na teren jednej z posesji powiatu świeckiego, po tym jak otrzymali anonimową informację o rażąco zaniedbanych zwierzętach. 49-letni właściciel posesji początkowo próbował utrudnić czynności funkcjonariuszom. Jednakże ich zdecydowane działanie oraz pouczenie o konsekwencjach prawnych dotyczących utrudniania czynności policjantom spowodowały, że zaniechał swojego postępowania.
Po wejściu do obory policjanci wraz z pracownikami stowarzyszenia zauważyli kilkuletnią klacz, która była rażąco zaniedbana. Klacz miała przerośnięte kopyta, co powodowało, że każdy krok powodował dotkliwe cierpienie. Początki zwyrodnienia miało także małe źrebię.
Funkcjonariusze odebrali zwierzęta właścicielowi i przekazali je pracownikom pogotowia dla zwierząt w Trzciance.
Wszczęto w tej sprawie postępowanie o znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie jest wykluczone, że właśnie taki zarzut usłyszy właściciel zwierząt.
st. asp. Maciej Rakowicz
Oficer Prasowy KPP w Świeciu
Wczoraj (21.05.2014r.) policjanci z Pruszcza wraz z pracownikami pogotowia dla zwierząt z Trzcianki weszli na teren jednej z posesji powiatu świeckiego, po tym jak otrzymali anonimową informację o rażąco zaniedbanych zwierzętach. 49-letni właściciel posesji początkowo próbował utrudnić czynności funkcjonariuszom. Jednakże ich zdecydowane działanie oraz pouczenie o konsekwencjach prawnych dotyczących utrudniania czynności policjantom spowodowały, że zaniechał swojego postępowania.
Po wejściu do obory policjanci wraz z pracownikami stowarzyszenia zauważyli kilkuletnią klacz, która była rażąco zaniedbana. Klacz miała przerośnięte kopyta, co powodowało, że każdy krok powodował dotkliwe cierpienie. Początki zwyrodnienia miało także małe źrebię.
Funkcjonariusze odebrali zwierzęta właścicielowi i przekazali je pracownikom pogotowia dla zwierząt w Trzciance.
Wszczęto w tej sprawie postępowanie o znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie jest wykluczone, że właśnie taki zarzut usłyszy właściciel zwierząt.
st. asp. Maciej Rakowicz
Oficer Prasowy KPP w Świeciu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP