CBŚ uderzyło w grupę handlującą narkotykami i dopalaczami
Data publikacji 21.06.2014
Policjanci Centralnego Biura Śledczego uderzyli w grupę handlującą narkotykami. Z ustaleń CBŚ wynika, że dwaj aresztowani mężczyźni sprzedawali za pośrednictwem Internetu także dopalacze. Do policyjnych magazynów trafiło 15 kg ...
Policjanci Centralnego Biura Śledczego uderzyli w grupę handlującą narkotykami. Z ustaleń CBŚ wynika, że dwaj aresztowani mężczyźni sprzedawali za pośrednictwem Internetu także dopalacze. Do policyjnych magazynów trafiło 15 kg środków służących do produkcji dopalaczy i narkotyki warte ok. 20 tys. złotych.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego gromadzili informacje i dowody świadczące o przestępczej działalności związanej z handlem narkotykami i dopalaczami. Namierzali także miejsce gdzie środki psychotropowe są przechowywane i produkowane. W ręce policjantów CBŚ wpadło dwóch mężczyzn w wieku 26 i 25 lat.
We wtorek (10.06.2014r.) policjanci CBŚ przeszukali dwa mieszkania w blokach na terenie Grudziądza. Jak wynika z materiału dowodowego to tam przechowywano narkotyki i produkowano dopalacze. Na miejscu policjanci zabezpieczyli 400 g marihuany i 13 g amfetaminy o czarnorynkowej wartości ok. 20 tys. złotych.
W mieszkaniu zabezpieczono także 15 kg różnych substancji służących do produkcji dopalaczy i ok. 2 tys. gotowych tabletek. Do policyjnego depozytu trafiły także wagi, woreczki foliowe i urządzenie do produkcji tabletek tzw. tabletarka. Jak wynika z ustaleń CBŚ tabletarka tylko w czasie jednej godziny mogła wyprodukować ok. 3.600 szt. gotowych tabletek dopalaczy.
Zabezpieczone substancje służące do produkcji dopalaczy trafią wkrótce na specjalistyczne badania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Od wyników tych badań zależeć będą ewentualne, dalsze zarzuty w tej sprawie. Jak wynika z ustaleń śledczych, dopalacze mogły być sprzedawane przez podejrzanych na terenie całego kraju za pośrednictwem Internetu, a za jedną tabletkę handlarze mogli żądać kwoty nawet 8 złotych.
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Wczoraj (12.06.2014r.) po rozpatrzeniu wniosku prokuratora sąd zdecydował, że najbliżej 3 miesiące obaj spędzą w areszcie. Śledztwo w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu.
Trwają ustalenia osób mających związek z tym przestępczym procederem. Sprawa ta ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.
Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi kara do 12 lat więzienia. Natomiast za sprzedawanie substancji niebezpiecznych dla zdrowia i życia Państwowa Inspekcja Sanitarna może wymierzyć karę grzywny od 20.000 złotych nawet do miliona.
 |  |
Policjanci Centralnego Biura Śledczego gromadzili informacje i dowody świadczące o przestępczej działalności związanej z handlem narkotykami i dopalaczami. Namierzali także miejsce gdzie środki psychotropowe są przechowywane i produkowane. W ręce policjantów CBŚ wpadło dwóch mężczyzn w wieku 26 i 25 lat.
We wtorek (10.06.2014r.) policjanci CBŚ przeszukali dwa mieszkania w blokach na terenie Grudziądza. Jak wynika z materiału dowodowego to tam przechowywano narkotyki i produkowano dopalacze. Na miejscu policjanci zabezpieczyli 400 g marihuany i 13 g amfetaminy o czarnorynkowej wartości ok. 20 tys. złotych.
W mieszkaniu zabezpieczono także 15 kg różnych substancji służących do produkcji dopalaczy i ok. 2 tys. gotowych tabletek. Do policyjnego depozytu trafiły także wagi, woreczki foliowe i urządzenie do produkcji tabletek tzw. tabletarka. Jak wynika z ustaleń CBŚ tabletarka tylko w czasie jednej godziny mogła wyprodukować ok. 3.600 szt. gotowych tabletek dopalaczy.
 |  |
Zabezpieczone substancje służące do produkcji dopalaczy trafią wkrótce na specjalistyczne badania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Od wyników tych badań zależeć będą ewentualne, dalsze zarzuty w tej sprawie. Jak wynika z ustaleń śledczych, dopalacze mogły być sprzedawane przez podejrzanych na terenie całego kraju za pośrednictwem Internetu, a za jedną tabletkę handlarze mogli żądać kwoty nawet 8 złotych.
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Wczoraj (12.06.2014r.) po rozpatrzeniu wniosku prokuratora sąd zdecydował, że najbliżej 3 miesiące obaj spędzą w areszcie. Śledztwo w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu.
Trwają ustalenia osób mających związek z tym przestępczym procederem. Sprawa ta ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.
Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi kara do 12 lat więzienia. Natomiast za sprzedawanie substancji niebezpiecznych dla zdrowia i życia Państwowa Inspekcja Sanitarna może wymierzyć karę grzywny od 20.000 złotych nawet do miliona.
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP
