Golubsko-dobrzyńscy policjanci zlikwidowali narkotykowy proceder
Data publikacji 04.07.2014
Na początku zeszłego tygodnia policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali mieszkańca gminy Chełmża, który zamieszany był w przestępczość narkotykową. Materiał dowodowy jaki zgromadzili śledczy pozwolił na tymczasowe aresztowanie 37-latka ...
Na początku zeszłego tygodnia policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali mieszkańca gminy Chełmża, który zamieszany był w przestępczość narkotykową. Materiał dowodowy jaki zgromadzili śledczy pozwolił na tymczasowe aresztowanie 37-latka na 3 miesiące. To jednak nie koniec sprawy, bo jej konsekwencją było zlikwidowanie plantacji marihuany i przedstawienie zarzutów zamieszanemu w sprawę 59-latkowi.
Przypomnijmy: golubsko-dobrzyńscy policjanci dowiedzieli się, że 37-letni mieszkaniec gminy Chełmża pow. Toruń, może być powiązany z przestępczością narkotykową. Na tej podstawie w zeszły wtorek (17.06.2014) przed południem „odwiedzili” go w jego gospodarstwie. Po przeszukaniu domu okazało się, że część zakazanego towaru znajduje się na szafce w pokoju, reszta natomiast na dachu tuż przy kominie, którego mężczyzna usiłował się pozbyć w związku z niezapowiedzianą wizytą.
W foliowym woreczku było blisko pół kilograma amfetaminy, reszta to prawie 60 g marihuany. Specjaliści potwierdzili, że z zabezpieczonego zakazanego towaru można było przygotować ponad 55 "działek" marihuany oraz około 500 amfetaminy, wartych na czarnym rynku blisko 20 000 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia (18.06.2014) zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków w celu wprowadzenia ich na rynek, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Kilka godzin później sąd przychylił się do wniosku golubsko-dobrzyńskich policjantów i prokuratora. Zdecydował, że 37-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Kryminalni zabezpieczyli u mieszkańca gminy Chełmża m.in. aparaty fotograficzne, na których znajdowały się zdjęcia plantacji konopi oraz doglądającego interesu „farmera”.
Kontynuacją sprawy było zlikwidowanie pod koniec zeszłego tygodnia przestępczego procederu widocznego na zdjęciach. Uprawa odbywała się w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu gospodarczym na terenie gminy Chełmża. Niestety przed przybyciem policjantów osoby odpowiedzialne za nadzór nad nielegalnym interesem zdążyły pozbyć się krzaków. Golubsko-dobrzyńscy funkcjonariusze mimo to zabezpieczyli specjalistyczne urządzenia m.in. termometry elektroniczne, nawilżacze, specjalne oświetlenie, wentylacje i folie aluminiowe. Policjanci w przeszukiwanym pomieszczeniu gospodarczym znaleźli również woreczek z suszem roślinnym. Wstępne testy wykazały, że była to marihuana.
Zamieszany w sprawę 59-letni mieszkaniec Chełmży na początku tygodnia usłyszał zarzuty uprawy znacznej ilości ziela konopi oraz posiadania narkotyków. Prokurator zadecydował o objęciu go policyjnym dozorem. Tym sposobem policjanci rozbili kolejną grupę zatrzymując wszystkie zamieszane osoby tj: od producentów do dilerów!
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Uprawa konopi, w przypadku gdy można z niej uzyskać znaczną ilość narkotyków, zagrożona jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Justyna Skrobiszewska
oficer prasowy
KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Przypomnijmy: golubsko-dobrzyńscy policjanci dowiedzieli się, że 37-letni mieszkaniec gminy Chełmża pow. Toruń, może być powiązany z przestępczością narkotykową. Na tej podstawie w zeszły wtorek (17.06.2014) przed południem „odwiedzili” go w jego gospodarstwie. Po przeszukaniu domu okazało się, że część zakazanego towaru znajduje się na szafce w pokoju, reszta natomiast na dachu tuż przy kominie, którego mężczyzna usiłował się pozbyć w związku z niezapowiedzianą wizytą.
W foliowym woreczku było blisko pół kilograma amfetaminy, reszta to prawie 60 g marihuany. Specjaliści potwierdzili, że z zabezpieczonego zakazanego towaru można było przygotować ponad 55 "działek" marihuany oraz około 500 amfetaminy, wartych na czarnym rynku blisko 20 000 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia (18.06.2014) zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków w celu wprowadzenia ich na rynek, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Kilka godzin później sąd przychylił się do wniosku golubsko-dobrzyńskich policjantów i prokuratora. Zdecydował, że 37-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Kryminalni zabezpieczyli u mieszkańca gminy Chełmża m.in. aparaty fotograficzne, na których znajdowały się zdjęcia plantacji konopi oraz doglądającego interesu „farmera”.
Kontynuacją sprawy było zlikwidowanie pod koniec zeszłego tygodnia przestępczego procederu widocznego na zdjęciach. Uprawa odbywała się w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu gospodarczym na terenie gminy Chełmża. Niestety przed przybyciem policjantów osoby odpowiedzialne za nadzór nad nielegalnym interesem zdążyły pozbyć się krzaków. Golubsko-dobrzyńscy funkcjonariusze mimo to zabezpieczyli specjalistyczne urządzenia m.in. termometry elektroniczne, nawilżacze, specjalne oświetlenie, wentylacje i folie aluminiowe. Policjanci w przeszukiwanym pomieszczeniu gospodarczym znaleźli również woreczek z suszem roślinnym. Wstępne testy wykazały, że była to marihuana.
Zamieszany w sprawę 59-letni mieszkaniec Chełmży na początku tygodnia usłyszał zarzuty uprawy znacznej ilości ziela konopi oraz posiadania narkotyków. Prokurator zadecydował o objęciu go policyjnym dozorem. Tym sposobem policjanci rozbili kolejną grupę zatrzymując wszystkie zamieszane osoby tj: od producentów do dilerów!
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Uprawa konopi, w przypadku gdy można z niej uzyskać znaczną ilość narkotyków, zagrożona jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Justyna Skrobiszewska
oficer prasowy
KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2