Łowił w parku ryby na kolację
Data publikacji 05.07.2014
57-letni mieszkaniec Mogilna po świeżą rybę wybrał się do parku miejskiego. Jednak do domu zamiast z pełną siatką wrócił z mandatem.
57-letni mieszkaniec Mogilna po świeżą rybę wybrał się do parku miejskiego. Jednak do domu zamiast z pełną siatką wrócił z mandatem.
Mogileńscy policjanci regularnie dostają informacje o nielegalnym połowie ryb. Jednak nieczęsto się zdarza, aby miejscem uprawiania tego procederu był park miejski. Z taka właśnie sytuacją funkcjonariusze mieli do czynienia w środę (25.06.2014) późnym popołudniem. Na gorącym uczynku nakryli 57-letniego mieszkańca Mogilna, który mimo zakazu wędkował sobie w stawie. Zadowolony z połowu mężczyzna wyjaśnił, że z pozyskanych w ten sposób kilkudziesięciu sztuk drobnych karasi zrobi dobrą kolację. Stróże prawa zepsuli mi nieco apetyt. Smakosz słodkowodnych ryb musiał swoją zdobycz wypuścić z powrotem do wody. Dodatkowo za nieprzestrzeganie regulaminu parku ukarany został 200 złotowym mandatem.
sierż. szt. Tomasz Bartecki
oficer prasowy KPP w Mogilnie
Mogileńscy policjanci regularnie dostają informacje o nielegalnym połowie ryb. Jednak nieczęsto się zdarza, aby miejscem uprawiania tego procederu był park miejski. Z taka właśnie sytuacją funkcjonariusze mieli do czynienia w środę (25.06.2014) późnym popołudniem. Na gorącym uczynku nakryli 57-letniego mieszkańca Mogilna, który mimo zakazu wędkował sobie w stawie. Zadowolony z połowu mężczyzna wyjaśnił, że z pozyskanych w ten sposób kilkudziesięciu sztuk drobnych karasi zrobi dobrą kolację. Stróże prawa zepsuli mi nieco apetyt. Smakosz słodkowodnych ryb musiał swoją zdobycz wypuścić z powrotem do wody. Dodatkowo za nieprzestrzeganie regulaminu parku ukarany został 200 złotowym mandatem.
sierż. szt. Tomasz Bartecki
oficer prasowy KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2