Najpierw prosił policjantów o pomoc, a później im groził
Data publikacji 22.07.2014
Najpierw prosił o pomoc, później rzucił się z nożem na interweniujących policjantów. Teraz może się to zakończyć dla 31-letniego mężczyzny karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Najpierw prosił o pomoc, później rzucił się z nożem na interweniujących policjantów. Teraz może się to zakończyć dla 31-letniego mężczyzny karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Wczoraj (13.07.14) przed południem do dyżurnego włocławskich policjantów wpłynęła niepokojące zgłoszenie. Rozmówca poinformował, że chce z sobą skończyć i zamierza popełnić samobójstwo. Mundurowi natychmiast podjęli działania, aby ustalić nadawcę. Liczyła się każda minuta. Policjanci bardzo szybko ustalili numer telefonu oraz adres, gdzie jego właściciel może mieszkać. To z jaką sytuacją się tam spotkali przeszło ich oczekiwania. Gdy policjanci weszli do klatki schodowej „czekał” na nich mężczyzna z nożem w ręku, który jak się okazało telefonował wcześniej z informacją o samobójczych zamiarach. Mężczyzna zaczął grozić mundurowym pozbawieniem życia. Szybko został obezwładniony i osadzony w policyjnym areszcie. Jak się okazało 31-latek był pijany, miał ponad 2,3 promila. Teraz za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Wczoraj (13.07.14) przed południem do dyżurnego włocławskich policjantów wpłynęła niepokojące zgłoszenie. Rozmówca poinformował, że chce z sobą skończyć i zamierza popełnić samobójstwo. Mundurowi natychmiast podjęli działania, aby ustalić nadawcę. Liczyła się każda minuta. Policjanci bardzo szybko ustalili numer telefonu oraz adres, gdzie jego właściciel może mieszkać. To z jaką sytuacją się tam spotkali przeszło ich oczekiwania. Gdy policjanci weszli do klatki schodowej „czekał” na nich mężczyzna z nożem w ręku, który jak się okazało telefonował wcześniej z informacją o samobójczych zamiarach. Mężczyzna zaczął grozić mundurowym pozbawieniem życia. Szybko został obezwładniony i osadzony w policyjnym areszcie. Jak się okazało 31-latek był pijany, miał ponad 2,3 promila. Teraz za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2