Pieniędzmi nic nie wskórał, a jedynie przysporzył sobie problemów
Data publikacji 12.08.2014
Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna chcą uniknąć mandatu i punktów karnych usilnie próbował załatwić sprawę łapówką. Za przestępstwo ...
Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna chcą uniknąć mandatu i punktów karnych usilnie próbował załatwić sprawę łapówką. Za przestępstwo korupcyjne grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek (01.08.14) po południu, na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Złotopole, w gminie Lipno. Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierowcę renault kangoo, który przekroczył obowiązującą prędkość o prawie 30 km/h. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze zaproponowali 65-latkowi mandat w wysokości 100 złotych oraz 4 punkty karne. Mężczyzna nie kwestionował swojego przewinienia, ale w trakcie dalszych czynności kilkakrotnie namawiał funkcjonariuszy, aby „dogadać się inaczej”. Kierowca, pomimo ostrzeżeń mundurowych, że takim zachowaniem naraża się na odpowiedzialność karną dalej nie odpuszczał i wrzucił do radiowozu przez otwarte okno 200 złotych prosząc o zwrot dokumentów.
Policjanci oczywiście nie przystali na propozycję mężczyzny i zatrzymali go do wyjaśnienia. Dzisiaj (04.08.14) mieszkańca stolicy czeka spotkanie z prokuratorem, który zadecyduje o treści zarzutu. Za przestępstwo korupcyjne kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Do zdarzenia doszło w piątek (01.08.14) po południu, na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Złotopole, w gminie Lipno. Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierowcę renault kangoo, który przekroczył obowiązującą prędkość o prawie 30 km/h. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze zaproponowali 65-latkowi mandat w wysokości 100 złotych oraz 4 punkty karne. Mężczyzna nie kwestionował swojego przewinienia, ale w trakcie dalszych czynności kilkakrotnie namawiał funkcjonariuszy, aby „dogadać się inaczej”. Kierowca, pomimo ostrzeżeń mundurowych, że takim zachowaniem naraża się na odpowiedzialność karną dalej nie odpuszczał i wrzucił do radiowozu przez otwarte okno 200 złotych prosząc o zwrot dokumentów.
Policjanci oczywiście nie przystali na propozycję mężczyzny i zatrzymali go do wyjaśnienia. Dzisiaj (04.08.14) mieszkańca stolicy czeka spotkanie z prokuratorem, który zadecyduje o treści zarzutu. Za przestępstwo korupcyjne kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej