Wiadomości

Podał trefne dane, ale "linie papilarne go wydały"

Data publikacji 15.08.2014

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień, a na dodatek był poszukiwany m.in. do odbycia kary. Myślał, że uda mu się przechytrzyć policjantów, ale „zdradziły” go linie papilarne. Teraz zatrzymany 30-latek odsiedzi zasądzony ...

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień, a na dodatek był poszukiwany m.in. do odbycia kary. Myślał, że uda mu się przechytrzyć policjantów, ale „zdradziły” go linie papilarne. Teraz zatrzymany 30-latek odsiedzi zasądzony wcześniej wyrok, a sprawa popełnionych przez niego wykroczeń trafi do sądu.

Miniona noc z pewnością nie zapisze się miłymi wspomnieniami dla pewnego 30-latka. Tuż po 2.00 przy ul. Lipnowskiej we Włocławku policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena. Za kierownicą siedział mężczyzna, który jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. Miał blisko 0,35 promila. Mundurowi postanowili zweryfikować podane przez niego dane osobowe. Niezbędnym i niezwykle pomocnym okazało się urządzenie do identyfikacji linii papilarnych. Wówczas wyszło na jaw, że zatrzymanym mężczyzną jest 30-latek, który jest poszukiwany przez sąd w celu ustalenia miejsca pobytu, a także doprowadzenia do zakładu karnego do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo okazało się, że nie miał on uprawnień do kierowania. Mężczyzna najpierw trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie przewieziony do zakładu karnego, gdzie odsiedzi zasądzony wcześniej wyrok.
Jego nocny wypad natomiast będzie go kosztował rozprawą w sądzie, do którego zostanie przekazana sprawa z wnioskiem o ukaranie za popełnienie trzech wykroczeń.

nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony