Oszukały i okradły starszą Panią
Data publikacji 19.09.2014
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło przy ulicy Chopina w Grudziądzu. Mundurowi dążą do sporządzenia portretu pamięciowego dwóch kobiet, które wykorzystując ufność starszej Pani ukradły jej 1700zł.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło przy ulicy Chopina w Grudziądzu. Mundurowi dążą do sporządzenia portretu pamięciowego dwóch kobiet, które wykorzystując ufność starszej Pani ukradły jej 1700zł.
Do zdarzenia doszło wczoraj (10.09.14) około 15.00 w mieszkaniu przy ulicy Chopina w Grudziądzu. Ponad 80-letnią kobietę odwiedziły dwie rzekome pracownice ZUS. Poprosiły o wszystkie banknoty stuzłotowe jakimi dysponowała starsza Pani i zaczęły spisywać ich numery. Ponadto zapytały czy właścicielka mieszkania ma odłożone pieniądze na pochówek. Kiedy usłyszały, że nie ma już żadnych pieniędzy zainteresowały się stanem zdrowia kobiety. Zapytały czy ma ona problemy z nogami i dały jej opaskę mówiąc, że aby ją użyć potrzebna jest woda. Kobieta poszła więc do kuchni, a gdy wróciła rzekomych pracowni ZUS już nie było, podobnie jak pieniędzy. Nieznajome ukradły starszej Pani 1700zł. Policjanci przesłuchują świadków, sprawdzają monitoring i dążą do sporządzenia portretu pamięciowego oszustek.
Mając powyższe na uwadze unikajmy kontaktu z rzekomymi pracownicami ZUS, a w przypadku spotkania podejrzanych kobiet natychmiast zatelefonujmy na policję..
nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska
Oficer Prasowy KMP w Grudziądzu
Do zdarzenia doszło wczoraj (10.09.14) około 15.00 w mieszkaniu przy ulicy Chopina w Grudziądzu. Ponad 80-letnią kobietę odwiedziły dwie rzekome pracownice ZUS. Poprosiły o wszystkie banknoty stuzłotowe jakimi dysponowała starsza Pani i zaczęły spisywać ich numery. Ponadto zapytały czy właścicielka mieszkania ma odłożone pieniądze na pochówek. Kiedy usłyszały, że nie ma już żadnych pieniędzy zainteresowały się stanem zdrowia kobiety. Zapytały czy ma ona problemy z nogami i dały jej opaskę mówiąc, że aby ją użyć potrzebna jest woda. Kobieta poszła więc do kuchni, a gdy wróciła rzekomych pracowni ZUS już nie było, podobnie jak pieniędzy. Nieznajome ukradły starszej Pani 1700zł. Policjanci przesłuchują świadków, sprawdzają monitoring i dążą do sporządzenia portretu pamięciowego oszustek.
Mając powyższe na uwadze unikajmy kontaktu z rzekomymi pracownicami ZUS, a w przypadku spotkania podejrzanych kobiet natychmiast zatelefonujmy na policję..
nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska
Oficer Prasowy KMP w Grudziądzu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2