Nietypowa skrytka na narkotyki
Data publikacji 19.09.2014
30-latek myślał, że skrytka w ziemi to dobry pomysł, ale się przeliczył, bo i tak policjanci ją namierzyli. Mężczyzna wpadł w zasadzkę, krótko po tym jak wykopał słoik z kilkudziesięcioma porcjami narkotyków. Do sprawy rozliczeni ...
30-latek myślał, że skrytka w ziemi to dobry pomysł, ale się przeliczył, bo i tak policjanci ją namierzyli. Mężczyzna wpadł w zasadzkę krótko po tym, jak wykopał słoik z kilkudziesięcioma porcjami narkotyków. Do sprawy rozliczeni zostali również jego trzej kompani. Oni odpowiedzą za posiadanie narkotyków, więc grozi im do 3 lat więzienia, natomiast 30-latkowi za handel do 10.
Włocławscy policjanci mieli podejrzenia co do 30-letniego mieszkańca Izbicy, że może on posiadać narkotyki. Przez wiele dni obserwowali podejrzewanego, zbierali materiały dowodowe. Dzięki temu namierzyli miejsce, gdzie przechowywał zakazane środki.
Przy współudziale kolegów z Izbicy włocławscy mundurowi zorganizowali tam zasadzkę. Mężczyzna wpadł krótko po tym, jak wykopał z ziemi słoik, w który zapakowanych było kilkadziesiąt porcji z suszem. Wprawdzie początkowo, na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać, ale krótko po tym był już w ich rękach. Okazało się, że w słoiku znajdowało się 27 "dilerówek" z marihuaną. Obok w ziemi policjanci znaleźli jeszcze dwie torebeczki z suszem. Tę samą ilość zabezpieczyli podczas sprawdzania samochodu, którym przyjechał mężczyzna. 30-latek ukrył je pod klapą wlewu paliwa. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli jeszcze wagę elektroniczną.
W sumie policjanci zabezpieczyli prawie 40 g marihuany. 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi ustalili, że mężczyzna zajmował się również rozprowadzaniem narkotyków. Teraz odpowie on za posiadanie i handel narkotykami za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
To jednak nie koniec historii. Wczoraj (10.09.14) do sprawy zostali zatrzymani jeszcze dwaj mężczyźni w wieku 21 i 30 lat. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom przedstawić im zarzut posiadania narkotyków. Taki sam zarzut usłyszał również 23-latek zatrzymany przez mundurowych dzisiaj (11.09.14). Całej trójce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Włocławscy policjanci mieli podejrzenia co do 30-letniego mieszkańca Izbicy, że może on posiadać narkotyki. Przez wiele dni obserwowali podejrzewanego, zbierali materiały dowodowe. Dzięki temu namierzyli miejsce, gdzie przechowywał zakazane środki.
Przy współudziale kolegów z Izbicy włocławscy mundurowi zorganizowali tam zasadzkę. Mężczyzna wpadł krótko po tym, jak wykopał z ziemi słoik, w który zapakowanych było kilkadziesiąt porcji z suszem. Wprawdzie początkowo, na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać, ale krótko po tym był już w ich rękach. Okazało się, że w słoiku znajdowało się 27 "dilerówek" z marihuaną. Obok w ziemi policjanci znaleźli jeszcze dwie torebeczki z suszem. Tę samą ilość zabezpieczyli podczas sprawdzania samochodu, którym przyjechał mężczyzna. 30-latek ukrył je pod klapą wlewu paliwa. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli jeszcze wagę elektroniczną.
W sumie policjanci zabezpieczyli prawie 40 g marihuany. 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi ustalili, że mężczyzna zajmował się również rozprowadzaniem narkotyków. Teraz odpowie on za posiadanie i handel narkotykami za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
To jednak nie koniec historii. Wczoraj (10.09.14) do sprawy zostali zatrzymani jeszcze dwaj mężczyźni w wieku 21 i 30 lat. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom przedstawić im zarzut posiadania narkotyków. Taki sam zarzut usłyszał również 23-latek zatrzymany przez mundurowych dzisiaj (11.09.14). Całej trójce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2