Nie miał szans na ucieczkę kradzionym samochodem - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Wczoraj wieczorem (28.10.14) brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie włamania do pokoju w jednym z hoteli na terenie miasta i kradzieży auta z hotelowego parkingu. Na miejsce został skierowany patrol, który potwierdził zaistniałe przestępstwo i przekazał dyżurnemu opis skradzionego pojazdu. O zdarzeniu natychmiast poinformowane zostały również sąsiednie jednostki. Kryminalni, którzy zajęli się wyjaśnieniem sprawy ustalili, że sprawca zameldował się tego dnia w hotelu i wykorzystując nieobecność 36-latka, wynajmującego inny pokój, włamał się do niego i ukradł laptopa, kluczyki od zaparkowanej na hotelowym parkingu skody oraz 100 złotych. Kiedy pokrzywdzony wrócił do swojego lokum zorientował się, że drzwi są otwarte i, że doszło do przestępstwa. Mężczyzna natychmiast powiadomił o wszystkim obsługę hotelu i wybiegł przed budynek sprawdzić, czy auto stoi tam gdzie je zostawił? Niestety samochodu już nie było. Zaalarmowani przez brodnickiego dyżurnego policjanci z sąsiednich jednostek zachowali czujność. Jak się okazało, sprawcy udało się opuścić powiat brodnicki, ale nie uniknął on spotkania z funkcjonariuszami. Na terenie sąsiedniego powiatu grudziądzkiego, w Radzyniu Chełmińskim, patrol policjantów z miejscowego posterunku zauważył auto poszukiwane przez brodnicką jednostkę i zablokował kierowcy drogę ucieczki. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego 44-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Grudziądzu. Dzisiaj (29.10.14) został przetransportowany do brodnickiej jednostki, gdzie zostanie przesłuchany. Funkcjonariusze sprawdzili 44-latka w policyjnym systemie i okazało się, że ma on już bogatą przestępczą kartotekę. Mężczyzna poszukiwany jest przez kilka prokuratur w całym kraju za włamania, kradzieże i oszustwa.