Mundurowi zatrzymali 27-latka z samochodem pełnym przestępczych narzędzi
Data publikacji 12.11.2014
Nabój, kominiarka, baniaki od paliwa, łom to jedne z
akcesoriów, które posiadał 27-letni bydgoszczanin w samochodzie. Wpadł nad
ranem podczas kontroli mundurowych. Policjanci z bydgoskich Wyżyn udowodnili mu
12 przestępstw na terenie ...
Nabój, kominiarka, baniaki od paliwa, łom to jedne z
akcesoriów, które posiadał 27-letni bydgoszczanin w samochodzie. Wpadł nad
ranem podczas kontroli mundurowych. Policjanci z bydgoskich Wyżyn udowodnili mu
12 przestępstw na terenie Bydgoszczy i powiatu. Teraz za swoje postępowanie
będzie odpowiadać przed sądem.
W niedzielę (02.11.2014) nad ranem policjant z bydgoskich Wyżyn wspólnie ze strażnikiem miejskim patrolując odcinek drogi pomiędzy ulicą Nowotoruńską a Mokrą zauważyli zaparkowanego vw transportera, w którym siedziały dwie osoby. Funkcjonariusze postanowili ich sprawdzić. W trakcie kontroli w samochodzie mundurowi ujawnili pięć baniaków od paliwa, z których jeden był pełny. Ponadto znaleźli wąż ogrodowy, łom, maczetę, szpikulec i śrubokręt. Co więcej, w kabinie pojazdu była kominiarka wciśnięta pod zagłówek pasażera, a pod siedzeniem dwie sztuki tablic rejestracyjnych.
27-latek podczas rozmowy z funkcjonariuszami nie był w stanie logicznie wytłumaczyć pochodzenia tych przedmiotów. To nie był koniec ciekawostek, które znalazł patrol w pojeździe. Na półce przed fotelem pasażera znaleźli jedną sztukę ostrej amunicji.
Na miejsce został wezwany „dochodzeniowec” oraz technik kryminalistyki, który zabezpieczył „znaleziska” w samochodzie. Natomiast 27-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam śledczy na podstawie zgromadzonych dowodów i informacji przedstawili mu łącznie 12 zarzutów różnych przestępstw.
Jak się okazało, na terenie miasta i powiatu od pewnego czasu włamywał się do zbiorników z paliwem w samochodach. Udowodniono mu też kradzież słupków ogrodzeniowych, studzienki, butli gazowej, radia z pojazdu, a także próby kradzieży samochodu. Będzie też odpowiadać za posiadanie amunicji bez zezwolenia. Z materiałów dowodowych i jego wyjaśnień wynikało, że dokonywał tych przestępstw sam. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (02.11.2014) nad ranem policjant z bydgoskich Wyżyn wspólnie ze strażnikiem miejskim patrolując odcinek drogi pomiędzy ulicą Nowotoruńską a Mokrą zauważyli zaparkowanego vw transportera, w którym siedziały dwie osoby. Funkcjonariusze postanowili ich sprawdzić. W trakcie kontroli w samochodzie mundurowi ujawnili pięć baniaków od paliwa, z których jeden był pełny. Ponadto znaleźli wąż ogrodowy, łom, maczetę, szpikulec i śrubokręt. Co więcej, w kabinie pojazdu była kominiarka wciśnięta pod zagłówek pasażera, a pod siedzeniem dwie sztuki tablic rejestracyjnych.
27-latek podczas rozmowy z funkcjonariuszami nie był w stanie logicznie wytłumaczyć pochodzenia tych przedmiotów. To nie był koniec ciekawostek, które znalazł patrol w pojeździe. Na półce przed fotelem pasażera znaleźli jedną sztukę ostrej amunicji.
Na miejsce został wezwany „dochodzeniowec” oraz technik kryminalistyki, który zabezpieczył „znaleziska” w samochodzie. Natomiast 27-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam śledczy na podstawie zgromadzonych dowodów i informacji przedstawili mu łącznie 12 zarzutów różnych przestępstw.
Jak się okazało, na terenie miasta i powiatu od pewnego czasu włamywał się do zbiorników z paliwem w samochodach. Udowodniono mu też kradzież słupków ogrodzeniowych, studzienki, butli gazowej, radia z pojazdu, a także próby kradzieży samochodu. Będzie też odpowiadać za posiadanie amunicji bez zezwolenia. Z materiałów dowodowych i jego wyjaśnień wynikało, że dokonywał tych przestępstw sam. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski