Odpalił petardę w szkolnej toalecie
Data publikacji 14.11.2014
Za przestępstwo uszkodzenia mienia odpowie 13-latek, który wrzucił odpaloną petardę do toalety szkolnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wybuch spowodował natomiast zniszczenie wyposażenia tego pomieszczenia. Wkrótce sprawa ...
Za przestępstwo uszkodzenia mienia odpowie 13-latek, który wrzucił odpaloną petardę do toalety szkolnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wybuch spowodował natomiast zniszczenie wyposażenia tego pomieszczenia. Wkrótce sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym.
Wczoraj (05.11.14) do dzielnicowego Posterunku Policji w Dobrzyniu nad Wisłą, pow. lipnowski, dotarła informacja o wybuchu petardy w toalecie jednej ze szkół. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do zdarzenia doszło na przerwie między zajęciami. W pewnym momencie, nauczycielkę pełniącą dyżur na holu zaniepokoił dym, wydobywający się z pomieszczenia toalety. Chwilę później, okazało się, że doszło tam do wybuchu petardy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wybuch spowodował jednak, uszkodzenie wyposażenia tego pomieszczenia. Powstałe szkody wstępnie oszacowano na kwotę 800 zł. Policjanci od razu zaczęli ustalać, kto jest sprawcą tego chuligańskiego wybryku? Funkcjonariusze, przy współpracy z kierownictwem szkoły, szybko ustalili, że to sprawka 13-letniego ucznia tej placówki. Zajmujący się sprawą policjanci wyjaśniają, skąd nastolatek miał petardę. Jeśli okaże się, że chłopak sam ją kupił to sprzedawcy może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność taka grozi bowiem temu, kto sprzedaje wyroby pirotechniczne osobie niepełnoletniej. Po zebraniu całości materiałów, akta sprawy trafią do sądu rodzinnego, gdzie zapadnie decyzja o konsekwencjach jakie poniesie 13-latek. Osobie dorosłej za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i dodatkowo należy się liczyć z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Wczoraj (05.11.14) do dzielnicowego Posterunku Policji w Dobrzyniu nad Wisłą, pow. lipnowski, dotarła informacja o wybuchu petardy w toalecie jednej ze szkół. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do zdarzenia doszło na przerwie między zajęciami. W pewnym momencie, nauczycielkę pełniącą dyżur na holu zaniepokoił dym, wydobywający się z pomieszczenia toalety. Chwilę później, okazało się, że doszło tam do wybuchu petardy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wybuch spowodował jednak, uszkodzenie wyposażenia tego pomieszczenia. Powstałe szkody wstępnie oszacowano na kwotę 800 zł. Policjanci od razu zaczęli ustalać, kto jest sprawcą tego chuligańskiego wybryku? Funkcjonariusze, przy współpracy z kierownictwem szkoły, szybko ustalili, że to sprawka 13-letniego ucznia tej placówki. Zajmujący się sprawą policjanci wyjaśniają, skąd nastolatek miał petardę. Jeśli okaże się, że chłopak sam ją kupił to sprzedawcy może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność taka grozi bowiem temu, kto sprzedaje wyroby pirotechniczne osobie niepełnoletniej. Po zebraniu całości materiałów, akta sprawy trafią do sądu rodzinnego, gdzie zapadnie decyzja o konsekwencjach jakie poniesie 13-latek. Osobie dorosłej za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i dodatkowo należy się liczyć z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2