Patrol zabezpieczył u 14-latka konopie indyjskie
Data publikacji 20.11.2014
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zabezpieczyli cztery sadzonki
marihuany, które znaleźli w trakcie interwencji domowej. Zakazane rośliny znajdowały
się w pokoju 14-latka, który dewastował mieszkanie. Nadpobudliwy nastolatek
trafił pod opiekę ...
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zabezpieczyli cztery sadzonki
marihuany, które znaleźli w trakcie interwencji domowej. Zakazane rośliny znajdowały
się w pokoju 14-latka, który dewastował mieszkanie. Nadpobudliwy nastolatek
trafił pod opiekę lekarzy. Teraz o jego losie zadecyduje już sąd rodzinny.
Dzisiaj (12.11.2014) przed godzina 02:00 w nocy dyżurny z bydgoskich Wyżyn otrzymał zgłoszenie o nieletnim, który demoluje mieszkanie. Na ulicę Baczyńskiego zostali skierowani policjanci. Tam po wejściu do jednego z mieszkań zastali zgłaszającą oraz jej 14-letniego syna. Funkcjonariusze widząc stan mebli w pokojach potwierdzili zgłoszenie. Co więcej, mimo obecności mundurowych, nastolatek nadal zachowywał się agresywnie i nadpobudliwie. Policjanci w trakcie interwencji zauważyli, że w jego pokoju leży dużo akcesoriów, które mogłyby świadczyć o zażywaniu narkotyków.
Nie pomylili się, ponieważ w jego szafie zauważyli cztery doniczki z sadzonkami konopi indyjskich. Przygotowane do tego oświetlenie oraz wentylacja świadczyły o uprawie tych zakazanych roślin. W związku z tym, że nastolatek nie uspokoił się, na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przewiozło go szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Teraz policjanci z bydgoskich Wyżyn poinformują o tej sytuacji sąd rodzinny, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Dzisiaj (12.11.2014) przed godzina 02:00 w nocy dyżurny z bydgoskich Wyżyn otrzymał zgłoszenie o nieletnim, który demoluje mieszkanie. Na ulicę Baczyńskiego zostali skierowani policjanci. Tam po wejściu do jednego z mieszkań zastali zgłaszającą oraz jej 14-letniego syna. Funkcjonariusze widząc stan mebli w pokojach potwierdzili zgłoszenie. Co więcej, mimo obecności mundurowych, nastolatek nadal zachowywał się agresywnie i nadpobudliwie. Policjanci w trakcie interwencji zauważyli, że w jego pokoju leży dużo akcesoriów, które mogłyby świadczyć o zażywaniu narkotyków.
Nie pomylili się, ponieważ w jego szafie zauważyli cztery doniczki z sadzonkami konopi indyjskich. Przygotowane do tego oświetlenie oraz wentylacja świadczyły o uprawie tych zakazanych roślin. W związku z tym, że nastolatek nie uspokoił się, na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przewiozło go szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Teraz policjanci z bydgoskich Wyżyn poinformują o tej sytuacji sąd rodzinny, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski
