Mini - pracuje węchem i jest specjalistką od tropienia śladów
Data publikacji 05.12.2014
Dobrze ułożona, posłuszna, szybko się uczy i co więcej pracuje węchem - to owczarek niemiecki o wdzięcznym imieniu Mini. Wyszkolona została do tropienia śladów zapachowych ludzi i poszukiwania osób zaginionych w terenie. Oddanie służy u ...
Dobrze ułożona, posłuszna, szybko się uczy i co więcej pracuje węchem - to owczarek niemiecki o wdzięcznym imieniu Mini. Wyszkolona została do tropienia śladów zapachowych ludzi i poszukiwania osób zaginionych w terenie. Oddanie służy u boku swojego przewodnika asp. Łukasza Kaczorowskiego w Komendzie Powiatowej Policji w Lipnie.
Mini rozpoczęła służbę w lipnowskiej komendzie po ponad 5-cio miesięcznym szkoleniu wraz ze swoim przewodnikiem w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Ma niespełna 2 lata i posiada atest policyjnego psa tropiącego. Mini posiada dobrze wykształcony przez naturę zmysł. Pracuje węchem, analizuje docierające zapachy i podąża za tym, którego ma szukać. Pozytywnie zaliczyła również sprawdzian z zakresu posłuszeństwa i pokonywania trudnych przeszkód w terenie. W duecie ze swoim przewodnikiem asp. Łukaszem Kaczorowskim tworzą zgrany zespół. Świetnie się rozumieją, bo bez tego, jak mówi funkcjonariusz, nie ma mowy o dobrze wykonanym zadaniu. Policjant, z 10-letnim stażem służby w mundurze i 7-letnim doświadczeniem w pracy z czworonożnymi partnerami, ma już pod opieką owczarka niemieckiego kategorii patrolowej, z którym na co dzień pełni służbę w terenie. Z rozmowy z nim nasuwa się wniosek, że w doskonaleniu współpracy z psem służbowym należy mu poświęcić wiele czasu oraz cierpliwości, a przy tym trzeba kochać zwierzęta i pracę z nimi traktować niemal jak pasję.
W Komendzie Powiatowej Policji w Lipnie, oprócz Mini, są 3 psy do zadań „specjalnych”, w tym jeden do wyszukiwania zapachu narkotyków.
By rozpocząć służbę w Policji czworonogi stają do „castingów”, gdzie muszą przejść odpowiednie testy. Po ich pozytywnym zaliczeniu trafiają do Centrum Szkolenia Policji w Sułkowicach na odpowiednie szkolenie, w zależności od przyszłej specjalizacji. Ostatni jego etap odbywają już wraz ze swoimi opiekunami-przewodnikami. Kwalifikacje czworonogów corocznie oceniają fachowcy, dlatego policjanci prowadzą ze swoimi podopiecznymi systematyczne szkolenia. Odbywa się to zwykle poza terenem jednostki, w okolicznościach bardzo zbliżonych do naturalnych warunków służby. Za dobrze wykonane zadanie pies zawsze dostaje nagrodę: pochwałę przewodnika, przysmak czy chwilę zabawy.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Mini rozpoczęła służbę w lipnowskiej komendzie po ponad 5-cio miesięcznym szkoleniu wraz ze swoim przewodnikiem w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Ma niespełna 2 lata i posiada atest policyjnego psa tropiącego. Mini posiada dobrze wykształcony przez naturę zmysł. Pracuje węchem, analizuje docierające zapachy i podąża za tym, którego ma szukać. Pozytywnie zaliczyła również sprawdzian z zakresu posłuszeństwa i pokonywania trudnych przeszkód w terenie. W duecie ze swoim przewodnikiem asp. Łukaszem Kaczorowskim tworzą zgrany zespół. Świetnie się rozumieją, bo bez tego, jak mówi funkcjonariusz, nie ma mowy o dobrze wykonanym zadaniu. Policjant, z 10-letnim stażem służby w mundurze i 7-letnim doświadczeniem w pracy z czworonożnymi partnerami, ma już pod opieką owczarka niemieckiego kategorii patrolowej, z którym na co dzień pełni służbę w terenie. Z rozmowy z nim nasuwa się wniosek, że w doskonaleniu współpracy z psem służbowym należy mu poświęcić wiele czasu oraz cierpliwości, a przy tym trzeba kochać zwierzęta i pracę z nimi traktować niemal jak pasję.
W Komendzie Powiatowej Policji w Lipnie, oprócz Mini, są 3 psy do zadań „specjalnych”, w tym jeden do wyszukiwania zapachu narkotyków.
By rozpocząć służbę w Policji czworonogi stają do „castingów”, gdzie muszą przejść odpowiednie testy. Po ich pozytywnym zaliczeniu trafiają do Centrum Szkolenia Policji w Sułkowicach na odpowiednie szkolenie, w zależności od przyszłej specjalizacji. Ostatni jego etap odbywają już wraz ze swoimi opiekunami-przewodnikami. Kwalifikacje czworonogów corocznie oceniają fachowcy, dlatego policjanci prowadzą ze swoimi podopiecznymi systematyczne szkolenia. Odbywa się to zwykle poza terenem jednostki, w okolicznościach bardzo zbliżonych do naturalnych warunków służby. Za dobrze wykonane zadanie pies zawsze dostaje nagrodę: pochwałę przewodnika, przysmak czy chwilę zabawy.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2