Policjanci namierzyli poszukiwanego włamywacza
Data publikacji 06.12.2014
Poszukiwany mieszkaniec Białych Błot wpadł w ręce bydgoskich
policjantów. Mężczyzna wiedział, że jest poszukiwany i ukrywał się przed
kryminalnymi. Policjanci wiedzieli też, że w tym czasie dokonywał innych przestępstw.
Usłyszał ...
Poszukiwany mieszkaniec Białych Błot wpadł w ręce bydgoskich
policjantów. Mężczyzna wiedział, że jest poszukiwany i ukrywał się przed
kryminalnymi. Policjanci wiedzieli też, że w tym czasie dokonywał innych przestępstw.
Usłyszał dziewięć zarzutów. Działał w „recydywie” i teraz może mu grozić do 15
lat więzienia.
Bydgoscy policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o liczne kradzieże i włamania. Zatrzymany działał głównie na terenie gminy Białych Błot. Funkcjonariusze szukali go już od pewnego czasu, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, a także mieli na niego inne materiały, które świadczyły o jego przestępczej działalności. Poszukiwany cały czas ukrywał się, aż do środy (26.11.2014), kiedy to kryminalni namierzyli go w jednym z mieszkań przy ulicy Maciaszka w Bydgoszczy. Zaskoczony mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu.
Śledczy z Białych Błot na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili 21-latkowi łącznie dziewięć przestępstw, w tym pięć włamań do mieszkań, jedno usiłowanie oraz trzy kradzieże. Wśród skradzionych rzeczy był pojazd, betoniarka oraz zagęszczarka. Teraz może mu grozić nawet do 15 lat więzienia, ponieważ przestępstw tych dokonał w warunkach tzw. „recydywy”.
Dzisiaj (28.11.2014) policjanci z Białych Błot doprowadzili podejrzanego przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Bydgoscy policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o liczne kradzieże i włamania. Zatrzymany działał głównie na terenie gminy Białych Błot. Funkcjonariusze szukali go już od pewnego czasu, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, a także mieli na niego inne materiały, które świadczyły o jego przestępczej działalności. Poszukiwany cały czas ukrywał się, aż do środy (26.11.2014), kiedy to kryminalni namierzyli go w jednym z mieszkań przy ulicy Maciaszka w Bydgoszczy. Zaskoczony mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu.
Śledczy z Białych Błot na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili 21-latkowi łącznie dziewięć przestępstw, w tym pięć włamań do mieszkań, jedno usiłowanie oraz trzy kradzieże. Wśród skradzionych rzeczy był pojazd, betoniarka oraz zagęszczarka. Teraz może mu grozić nawet do 15 lat więzienia, ponieważ przestępstw tych dokonał w warunkach tzw. „recydywy”.
Dzisiaj (28.11.2014) policjanci z Białych Błot doprowadzili podejrzanego przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski