Pijany uciekał samochodem przed policjantami
Data publikacji 13.01.2015
Do 5 lat pozbawienia wolności może grozić bydgoszczaninowi,
który po pijanemu kierował pojazdem. Mężczyzna próbował ucieczki przed policjantami z bydgoskiej „drogówki” autem, a
później pieszo. Miał ponad 2 promile
alkoholu w ...
Do 5 lat pozbawienia wolności może grozić bydgoszczaninowi,
który po pijanemu kierował pojazdem. Mężczyzna próbował ucieczki przed policjantami z bydgoskiej „drogówki” autem, a
później pieszo. Miał ponad 2 promile
alkoholu w organizmie. Ponadto miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia
pojazdów. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Policjanci z bydgoskiej „drogówki” zatrzymali uciekającego pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło wczoraj (04.01.2015) po godzinie 16:00, wówczas przy ulicy Grunwaldzkiej patrol postanowił zatrzymać do kontroli, nadjeżdżającego w ich kierunku opla vectrę. Kierowca zignorował dawane przez funkcjonariusza sygnały do zatrzymania. Mundurowi ruszyli w pościg. Kierowca opla starał się zgubić ścigających go funkcjonariuszy, wjeżdżając w pobliski las. Tam zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo.
Daleko nie uciekł, ponieważ szybko wpadł w ręce policjantów. W trakcie rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie trzeźwości to potwierdziło, miał ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że 60-latek ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od samochodu.
Po zabezpieczeniu auta, zatrzymany został dowieziony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawią mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Odpowie także za popełnione wykroczenia. Teraz może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z bydgoskiej „drogówki” zatrzymali uciekającego pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło wczoraj (04.01.2015) po godzinie 16:00, wówczas przy ulicy Grunwaldzkiej patrol postanowił zatrzymać do kontroli, nadjeżdżającego w ich kierunku opla vectrę. Kierowca zignorował dawane przez funkcjonariusza sygnały do zatrzymania. Mundurowi ruszyli w pościg. Kierowca opla starał się zgubić ścigających go funkcjonariuszy, wjeżdżając w pobliski las. Tam zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo.
Daleko nie uciekł, ponieważ szybko wpadł w ręce policjantów. W trakcie rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie trzeźwości to potwierdziło, miał ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że 60-latek ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od samochodu.
Po zabezpieczeniu auta, zatrzymany został dowieziony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawią mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Odpowie także za popełnione wykroczenia. Teraz może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski