Konsekwencje niekontrolowanego upustu emocji
Data publikacji 10.02.2015
Policjanci z posterunku w Skępem ustalili kto stoi za uszkodzeniem wyposażenia bezdotykowej myjni samochodowej. Podejrzany 20-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia o łącznej wartości 900 zł. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat ...
Policjanci z posterunku w Skępem ustalili kto stoi za uszkodzeniem wyposażenia bezdotykowej myjni samochodowej. Podejrzany 20-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia o łącznej wartości 900 zł. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i dodatkowo należy liczyć się z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody.
Na początku stycznia (02.01.15) policjanci z posterunku w Skępem, pow. lipnowski, otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu wyposażenia bezdotykowej myjni samochodowej. Jak ustalili funkcjonariusze, uszkodzony został automatyczny wrzutnik monet i rozbity pistolet natryskowy. Właściciel oszacował powstałe straty na łączną kwotę 900 zł. Zajmujący się sprawą policjanci, już po kilku dniach od przyjęcia zgłoszenia, zebrali materiał dowodowy, na bazie którego ustalili wandala. Ten jednak, na różne sposoby, migał się od spotkania ze stróżami prawa. Tak było do minionego piątku (30.01.15) kiedy to podejrzewany 20-latek sam zgłosił się do miejscowego posterunku. W świetle przedstawionych dowodów przyznał się przesłuchującemu go funkcjonariuszowi, że to jego sprawka. Mężczyzna tłumaczył swoje niechlubne zachowanie zdenerwowaniem na wrzutnik monet, który miał mu „połknąć” 5 zł. Podejrzany usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i skorzystał z prawa do poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. Teraz, oprócz konsekwencji pozbawienia wolności w zawieszeniu, będzie musiał naprawić, w określonym czasie, wyrządzoną szkodę.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Na początku stycznia (02.01.15) policjanci z posterunku w Skępem, pow. lipnowski, otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu wyposażenia bezdotykowej myjni samochodowej. Jak ustalili funkcjonariusze, uszkodzony został automatyczny wrzutnik monet i rozbity pistolet natryskowy. Właściciel oszacował powstałe straty na łączną kwotę 900 zł. Zajmujący się sprawą policjanci, już po kilku dniach od przyjęcia zgłoszenia, zebrali materiał dowodowy, na bazie którego ustalili wandala. Ten jednak, na różne sposoby, migał się od spotkania ze stróżami prawa. Tak było do minionego piątku (30.01.15) kiedy to podejrzewany 20-latek sam zgłosił się do miejscowego posterunku. W świetle przedstawionych dowodów przyznał się przesłuchującemu go funkcjonariuszowi, że to jego sprawka. Mężczyzna tłumaczył swoje niechlubne zachowanie zdenerwowaniem na wrzutnik monet, który miał mu „połknąć” 5 zł. Podejrzany usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i skorzystał z prawa do poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. Teraz, oprócz konsekwencji pozbawienia wolności w zawieszeniu, będzie musiał naprawić, w określonym czasie, wyrządzoną szkodę.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2