Kryminalni namierzyli włamywacza
Data publikacji 19.02.2015
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali mężczyznę
podejrzanego o włamania. Udowodnili mu siedem włamań do piwnic. 34-latek
prowadził ten przestępczy proceder od początku roku. Teraz może mu grozić do 10
lat pozbawienia wolności. ...
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali mężczyznę
podejrzanego o włamania. Udowodnili mu siedem włamań do piwnic. 34-latek
prowadził ten przestępczy proceder od początku roku. Teraz może mu grozić do 10
lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się od zawiadomienia o włamaniu do jednej z piwnic, które miało miejsce w poniedziałek (09.02.2015) przy ulicy Ogrody. Sprawą zajęli się kryminalni. Zebrane przez nich informacje pozwoliły im na wytypowanie podejrzewanego.
Wczoraj (10.02.2015) funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 34-latka. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży z włamaniem do piwnicy. Niemniej jednak, na tym nie zakończyły się ustalenia policjantów. Jak się okazało, podejrzany miał na swoim koncie jeszcze kilka włamań.
Udowodnili mu łącznie siedem przestępstw, które miały miejsce od początku roku w blokach mieszkalnych przy ulicy Ogrody. Jego łupem padało wszystko, co można było wykorzystać lub sprzedać. Straty oszacowano łącznie na sumę blisko 7000 złotych. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się od zawiadomienia o włamaniu do jednej z piwnic, które miało miejsce w poniedziałek (09.02.2015) przy ulicy Ogrody. Sprawą zajęli się kryminalni. Zebrane przez nich informacje pozwoliły im na wytypowanie podejrzewanego.
Wczoraj (10.02.2015) funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 34-latka. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży z włamaniem do piwnicy. Niemniej jednak, na tym nie zakończyły się ustalenia policjantów. Jak się okazało, podejrzany miał na swoim koncie jeszcze kilka włamań.
Udowodnili mu łącznie siedem przestępstw, które miały miejsce od początku roku w blokach mieszkalnych przy ulicy Ogrody. Jego łupem padało wszystko, co można było wykorzystać lub sprzedać. Straty oszacowano łącznie na sumę blisko 7000 złotych. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski