Wezwał interwencję Policji, a potem mundurowym groził nożem
Data publikacji 09.03.2015
Policjanci
z Janikowa zatrzymali awanturnika. Mężczyzna już usłyszał zarzut znieważenia
mundurowych oraz gróźb karalnych. Nie wykluczone, że odpowie też za
bezpodstawne wezwanie Policji.
W piątek
(27.02.2015r.) około godz. 21.50 w ...
Policjanci
z Janikowa zatrzymali awanturnika. Mężczyzna już usłyszał zarzut znieważenia
mundurowych oraz gróźb karalnych. Nie wykluczone, że odpowie też za
bezpodstawne wezwanie Policji.
W piątek (27.02.2015r.) około godz. 21.50 w Janikowie mężczyzna wezwał interwencję Policji. Powodem miało być to, że rodzina nie wpuszcza go do mieszkania. Patrol, który pojechał pod wskazany adres nikogo na miejscu nie zastał, na klatce panował spokój. Gdy tylko policjanci wyszli z budynku, wówczas zza bloku wybiegł mężczyzna. Ruszył w stronę policjantów używając słów wulgarnych oraz grożąc trzymanym w ręku nożem. Zaczął uciekać. Gdy patrol dogonił awanturnika, ten nie dawał za wygraną i nadal wymachiwał niebezpiecznym narzędziem grożąc interweniującym policjantom. Mundurowi widząc narastającą w mężczyźnie agresję i to, że nie słucha ich poleceń, musieli oddać strzały ostrzegawcze. To dopiero pohamowało zachowanie napastnika i pozwoliło go skutecznie obezwładnić. 20-letni mieszkaniec Janikowa został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie, gdzie początkowo trzeźwiał.
Wczoraj (28.02.2015r.) usłyszał zarzut znieważenia policjantów, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do roku. Ponadto odpowie za groźby wobec policjantów. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Policjanci jeszcze wczoraj doprowadzili 20-latka do oskarżyciela, który zastosował wobec niego policyjny dozór. Sprawa na tym się nie kończy, bo gdy tylko będzie akt oskarżenia, mężczyzna stanie przed sądem. Ponadto policjanci zebrali materiał dowodowy, który wskazuje na to, że 20-letni janikowianin odpowie za bezpodstawne wezwanie interwencji Policji. Za takie wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo wysoka grzywna.
st. asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP Inowrocław
W piątek (27.02.2015r.) około godz. 21.50 w Janikowie mężczyzna wezwał interwencję Policji. Powodem miało być to, że rodzina nie wpuszcza go do mieszkania. Patrol, który pojechał pod wskazany adres nikogo na miejscu nie zastał, na klatce panował spokój. Gdy tylko policjanci wyszli z budynku, wówczas zza bloku wybiegł mężczyzna. Ruszył w stronę policjantów używając słów wulgarnych oraz grożąc trzymanym w ręku nożem. Zaczął uciekać. Gdy patrol dogonił awanturnika, ten nie dawał za wygraną i nadal wymachiwał niebezpiecznym narzędziem grożąc interweniującym policjantom. Mundurowi widząc narastającą w mężczyźnie agresję i to, że nie słucha ich poleceń, musieli oddać strzały ostrzegawcze. To dopiero pohamowało zachowanie napastnika i pozwoliło go skutecznie obezwładnić. 20-letni mieszkaniec Janikowa został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie, gdzie początkowo trzeźwiał.
Wczoraj (28.02.2015r.) usłyszał zarzut znieważenia policjantów, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do roku. Ponadto odpowie za groźby wobec policjantów. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Policjanci jeszcze wczoraj doprowadzili 20-latka do oskarżyciela, który zastosował wobec niego policyjny dozór. Sprawa na tym się nie kończy, bo gdy tylko będzie akt oskarżenia, mężczyzna stanie przed sądem. Ponadto policjanci zebrali materiał dowodowy, który wskazuje na to, że 20-letni janikowianin odpowie za bezpodstawne wezwanie interwencji Policji. Za takie wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo wysoka grzywna.
st. asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP Inowrocław
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski