Areszt dla podejrzanego o podpalenie auta i inne przestępstwa
Data publikacji 11.03.2015
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 40–letni mieszkaniec Rynarzewa. Mężczyzna podejrzany jest o szereg poważnych przestępstw. Grozi mu kara 10 lat więzienia, ale nie krótsza niż 3.
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 40–letni mieszkaniec Rynarzewa. Mężczyzna podejrzany jest o szereg poważnych przestępstw. Grozi mu kara 10 lat więzienia, ale nie krótsza niż 3.
Sprawa ma swój początek tydzień temu. Wtedy, nocą z wtorku na środę (24/25.02.15r.) dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony, że w Rynarzewie, w gminie Szubin, spłonął ford focus. Z opinii biegłego wynikało, że auto zostało podpalone. Kryminalni z komisariatu w Szubinie zajęli się ustaleniem sprawcy tego przestępstwa.
Ich praca zakończyła się sukcesem już po dwóch dniach, kiedy to do wyjaśniania sprawy zatrzymali 40-letniego mieszkańca Rynarzewa. Podejrzany trafił za kraty policyjnego aresztu. Policjanci zgromadzili dowody świadczące o tym, że to właśnie ten mężczyzna podpalił wartego 6 tysięcy złotych forda. Na domiar złego usiłował on wymusić od pokrzywdzonych właścicieli znaczną kwotę, wysyłając sms-y z groźbami.
To jednak nie koniec. Na podejrzanym bowiem ciąży także zarzut udzielenia w celach zarobkowych prawie 100 g narkotyków małoletniemu, co w myśl polskiego prawa jest jednym z cięższych przestępstw.
W niedzielę (01.03.15) 40-latek był przesłuchiwany i usłyszał trzy zarzuty. Za przestępstwa, które popełnił grozi kara do 10 lat więzienia, nie krótsza jednak niż 3 lata.
Wczoraj (02.03.15) sąd poparł wniosek policjantów oraz prokuratora i zdecydował, że najbliższe trzy miesiące podejrzany spędzi w areszcie.
sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Oficer prasowy
KPP Nakło nad Notecią
Sprawa ma swój początek tydzień temu. Wtedy, nocą z wtorku na środę (24/25.02.15r.) dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony, że w Rynarzewie, w gminie Szubin, spłonął ford focus. Z opinii biegłego wynikało, że auto zostało podpalone. Kryminalni z komisariatu w Szubinie zajęli się ustaleniem sprawcy tego przestępstwa. Ich praca zakończyła się sukcesem już po dwóch dniach, kiedy to do wyjaśniania sprawy zatrzymali 40-letniego mieszkańca Rynarzewa. Podejrzany trafił za kraty policyjnego aresztu. Policjanci zgromadzili dowody świadczące o tym, że to właśnie ten mężczyzna podpalił wartego 6 tysięcy złotych forda. Na domiar złego usiłował on wymusić od pokrzywdzonych właścicieli znaczną kwotę, wysyłając sms-y z groźbami.
To jednak nie koniec. Na podejrzanym bowiem ciąży także zarzut udzielenia w celach zarobkowych prawie 100 g narkotyków małoletniemu, co w myśl polskiego prawa jest jednym z cięższych przestępstw.
W niedzielę (01.03.15) 40-latek był przesłuchiwany i usłyszał trzy zarzuty. Za przestępstwa, które popełnił grozi kara do 10 lat więzienia, nie krótsza jednak niż 3 lata.
Wczoraj (02.03.15) sąd poparł wniosek policjantów oraz prokuratora i zdecydował, że najbliższe trzy miesiące podejrzany spędzi w areszcie.
sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Oficer prasowy
KPP Nakło nad Notecią
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
