Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Dołączył do wspólnika w areszcie

Data publikacji 14.03.2015

Kryminalni ustalili i
zatrzymali drugiego z podejrzanych do sprawy wymuszenia zwrotu długu. 20-latek
usłyszał zarzuty przestępstw, za które grozi do 5 lat więzienia. Decyzją sądu
zatrzymany trafił na miesiąc do aresztu.

Wczoraj ...

Kryminalni ustalili i zatrzymali drugiego z podejrzanych do sprawy wymuszenia zwrotu długu. 20-latek usłyszał zarzuty przestępstw, za które grozi do 5 lat więzienia. Decyzją sądu zatrzymany trafił na miesiąc do aresztu.

Wczoraj (5.03.15) policjanci z bydgoskiego Śródmieścia doprowadzili do sądu podejrzanego 20-latka. Wcześniej kryminalni przedstawili mężczyźnie zarzuty wymuszenia zwrotu długu, uszkodzenia ciała i zniszczenia mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd przychylił się do wniosku prokuratora i na miesiąc tymczasowo aresztował podejrzanego.

Do zdarzenia doszło na początku stycznia w Bydgoszczy. Idącego ulicą Lipową mężczyznę zaatakowało dwóch napastników. Sprawcy żądając pieniędzy pobili 59-latka oraz zniszczyli mu okulary. Kilka dni po przyjęciu zgłoszenia kryminalni zatrzymali do sprawy 23-letniego bydgoszczanina. Mężczyzna usłyszał zarzuty wymuszenia zwrotu długu, uszkodzenia ciała i zniszczenia mienia. Decyzją sądu podejrzany został aresztowany na dwa miesiące. Pomimo tego, że drugi z napastników nie był znany policjanci cały czas pracowali nad jego ustaleniem i zatrzymaniem. Informacje zebrane przez kryminalnych pozwoliły na wytypowanie podejrzewanego 20-latka. Mężczyzna został zatrzymany w środę (4.03.15) wieczorem na jednej z ulic na bydgoskich Wyżynach. Teraz obaj podejrzani za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.

Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej

Powrót na górę strony