Areszt za domową plantację marihuany
Data publikacji 24.03.2015
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zlikwidowali domową plantację marihuany. Zabezpieczyli narkotyki, z których można by było zrobić około 300 „działek”. Do sprawy zatrzymali dwie osoby. Jedna z nich została aresztowana na miesiąc. ...
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zlikwidowali domową plantację marihuany. Zabezpieczyli narkotyki, z których można by było zrobić około 300 „działek”. Do sprawy zatrzymali dwie osoby. Jedna z nich została aresztowana na miesiąc. Teraz podejrzani będą odpowiadać przed sądem.
Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali dwie osoby podejrzane o złamanie przepisów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Do zatrzymania doszło w piątek (13.03.2015) po południu. Wówczas śródmiejscy policjanci ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum miasta mogą znajdować się narkotyki. Funkcjonariusze pojechali pod wytypowany adres. Tam szybko potwierdziły się ich przypuszczenia.
Zaraz po otwarciu drzwi przez 21-letnią kobietę, z mieszkania wydobył się zapach marihuany. Kryminalni chcieli wejść do środka mieszkania, lecz próbował im to uniemożliwić drugi lokator. Mężczyzna został obezwładniony. Po przeszukaniu pomieszczeń budynku okazało się, że w jednym z pokoi znajdują się dwa namioty wyposażone w profesjonalną aparaturę do uprawy roślin z tym, że były to nielegalne rośliny, czyli marihuana. Policjanci zabezpieczyli osiem krzaków konopi indyjskich, blisko 280g suszu roślinnego, porcję amfetaminy, pieniądze, a także elektroniczną wagę. Do sprawy została zatrzymana para.
Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 21-latka odpowie za pomocnictwo w uprawie marihuany, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast zatrzymany 22-latek usłyszał zarzut uprawy konopi, posiadania znacznej ilości narkotyków, a także przygotowania do handlu narkotykami.
Dzisiaj (16.03.2015) kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia doprowadzili podejrzanego do bydgoskiego sądu, który po zapoznaniu się z materiałami sprawy aresztował 22-latka na miesiąc. Za popełnione przestępstwa może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali dwie osoby podejrzane o złamanie przepisów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Do zatrzymania doszło w piątek (13.03.2015) po południu. Wówczas śródmiejscy policjanci ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum miasta mogą znajdować się narkotyki. Funkcjonariusze pojechali pod wytypowany adres. Tam szybko potwierdziły się ich przypuszczenia.
Zaraz po otwarciu drzwi przez 21-letnią kobietę, z mieszkania wydobył się zapach marihuany. Kryminalni chcieli wejść do środka mieszkania, lecz próbował im to uniemożliwić drugi lokator. Mężczyzna został obezwładniony. Po przeszukaniu pomieszczeń budynku okazało się, że w jednym z pokoi znajdują się dwa namioty wyposażone w profesjonalną aparaturę do uprawy roślin z tym, że były to nielegalne rośliny, czyli marihuana. Policjanci zabezpieczyli osiem krzaków konopi indyjskich, blisko 280g suszu roślinnego, porcję amfetaminy, pieniądze, a także elektroniczną wagę. Do sprawy została zatrzymana para.
Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 21-latka odpowie za pomocnictwo w uprawie marihuany, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast zatrzymany 22-latek usłyszał zarzut uprawy konopi, posiadania znacznej ilości narkotyków, a także przygotowania do handlu narkotykami.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski