Wiadomości

Odpowiedzą za chuligańskie dewastacje

Data publikacji 18.04.2015

Zarzut uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim
usłyszało trzech bydgoszczan. Zatrzymani przez policjantów z bydgoskiego
Śródmieścia odpowiedzą za zdewastowanie dwóch autobusów i rekwizytu reklamowego.
Do listy zarzutów mogą dojść ...

Zarzut uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim usłyszało trzech bydgoszczan. Zatrzymani przez policjantów z bydgoskiego Śródmieścia odpowiedzą za zdewastowanie dwóch autobusów i rekwizytu reklamowego. Do listy zarzutów mogą dojść jeszcze dwa uszkodzone samochody. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje już prokurator.

Wczoraj (09.04.2015) około godziny 01:30 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące dewastacji nocnego autobusu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że trzech młodych mężczyzn wyrwało kasownik, wybiło szybę w autobusie, a także uszkodziło elementy silnika w pojeździe. Na ulicę Drzycimską natychmiast zostały skierowane najbliższe patrole. Po przybyciu na miejsce mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili wstępny rysopis sprawców, którzy zdążyli wcześniej zbiec. Funkcjonariusze zaczęli sprawdzać okoliczne ulice.

Na przystanku autobusowym przy ulicy Saperów zauważyli trzech młodych mężczyzn. Dwóch 23-latków i 22-latek podczas legitymowania zachowywało się nerwowo. Szybko okazało się, że to oni są odpowiedzialni za zdewastowanie autobusu. Podczas ich sprawdzania wyszło też, że jeden z nich posiada kradziony telefon komórkowy. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Wszyscy byli pijani. Mieli około dwóch promili alkoholu w organizmie.

Jak się okazało, to nie był koniec ich chuligańskiego zachowania. Wcześniej, około północy przy ulicy Drzycimskiej, 23 i 22-latek zdewastowali przed sklepem rekwizyt reklamowy kampanii piwowarskiej, odrywając rogi sylwetce zwierzęcia. Chwilę później dołączył do nich trzeci kolega (23-latek), z którym wspólnie wyrwali kasownik w innym autobusie.

Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im już zarzut uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim, za co może im grozić surowsza kara. Niewykluczone, że odpowiedzą także za uszkodzenie dwóch zaparkowanych pojazdów. Teraz policjanci ustalają pokrzywdzonych i poniesione przez nich straty. O ich dalszym losie zadecyduje już prokurator.

Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski

Powrót na górę strony