Wiadomości

Uciekał policji, bo miał zakaz i... prawie 4 promile

Data publikacji 05.05.2015

Kierujący osobowym oplem zignorował policyjny sygnał i próbował uciec funkcjonariuszom. W momencie, gdy policjanci go zatrzymali, tłumaczył się, że „wystraszył się, bo miał sądowy zakaz”. Szybko okazało się, że jego przewinienie ...

Kierujący osobowym oplem zignorował policyjny sygnał i próbował uciec funkcjonariuszom. W momencie, gdy policjanci go zatrzymali, tłumaczył się, że „wystraszył się, bo miał sądowy zakaz”. Szybko okazało się, że jego przewinienie było znacznie poważniejsze.

W sobotę (25.04.2015) około 19:00 
policjanci, pełniący służbę w miejscowości Działyń, zauważyli opla astrę, którego kierujący miał poważne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Postanowili więc zatrzymać go do kontroli, dając kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania. Mężczyzna jednak zignorował to, wręcz przeciwnie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Od razu 43-latek zaczął się tłumaczyć mundurowym, że „wystraszył się, bo miał sądowy zakaz”. Dalsza kontrola wykazała jednak, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Alkotest wykazał w jego organizmie blisko 4 promile alkoholu.
Dziś (27.04.2015) usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamania zakazu sądowego. Uciekinier nie uniknie też odpowiedzialności za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

mł. asp. Justyna Skrobiszewska
oficer prasowy
KPP w Golubiu-Dobrzyniu

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony