Wiadomości

Tajna misja w okolicach Lubrańca

Data publikacji 17.04.2008

Policjanci z posterunku w Lubrańcu zatrzymali mężczyznę podającego się za pracownika ministerstwa spraw wewnętrznych, który przybył w okolice Lubrańca „z tajną misją” i po wejściu do jednego z mieszkań nie chciał go opuscić. ...

AgentPolicjanci z posterunku w Lubrańcu zatrzymali mężczyznę podającego się za pracownika ministerstwa spraw wewnętrznych, który przybył w okolice Lubrańca „z tajną misją” i po wejściu do jednego z mieszkań nie chciał go opuscić.

Niecodzienną interwencję podjęli we wtorek (8 kwietnia) policjanci z posterunku w Lubrańcu. Jedna z mieszkanek powiatu lubranieckiego poprosiła ich o pomoc w wyproszeniu z mieszkania mężczyzny, który przyszedł do nich rano i przedstawiając się za pracownika ministerstwa spraw wewnętrznych chciał przeprowadzić wywiad i mimo próśb nie opuścił mieszkania. Kiedy policjanci podjechali na miejsce zastali nieproszonego gościa w samochodzie, którym miał zamiar odjechać. Na pytanie funkcjonariuszy dlaczego nie chciał wyjść z mieszkania odpowiedział, że jest pracownikiem ministerstwa i „przybył tutaj z tajną misją”. Z uwagi na jej „tajność” nic też więcej nie może powiedzieć. Nie może też zdradzić kto zlecił mu przeprowadzenie „misji”. Zachowanie 53-letniego mężczyzny wskazywało na to, że jest on pod wpływem alkoholu, którego woń była mocno wyczuwalna w trakcie rozmowy. Po zatrzymaniu „tajemniczy wysłannik ministerstwa” został osadzony w policyjnym areszcie. Z uwagi na to, że nie chciał zgodzić się na badanie alkometrem pobrano mu krew. Po sprawdzeniu okazało się, że jest on mieszkańcem sąsiedniej miejscowości, w której prowadzi działalność gospodarczą.

Za naruszenie miru domowego grozi mu teraz kara do roku pozbawienia wolności.



nadkom. M. Marczak i asp.sztab. K.Witkowska



Autor: KWPrzecznik1
Publikacja: KWPrzecznik1

Powrót na górę strony