Wiadomości

Bydgoscy kryminalni zlikwidowali "dziuplę", odzyskali samochody i zatrzymali podejrzanych

Data publikacji 07.05.2015

Policjanci z bydgoskiej komendy zabezpieczyli w „dziupli” dwa ople corsa. Samochody zostały skradzione z terenu Niemiec. Policjanci do sprawy zatrzymali cztery osoby. Jeden z nich odpowie za paserstwo, a reszta za kradzież samochodów. Dwóch ...

Policjanci z bydgoskiej komendy zabezpieczyli w „dziupli” dwa ople corsa. Samochody zostały skradzione z terenu Niemiec. Policjanci do sprawy zatrzymali cztery osoby. Jeden z nich odpowie za paserstwo, a reszta za kradzież samochodów. Dwóch z nich to pseudokibice jednego z bydgoskich klubów piłkarskich.

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali cztery osoby do sprawy kradzieży pojazdów z terenu Niemiec. Zatrzymanie miało miejsce wczoraj (28.04.2015) rano. Wówczas funkcjonariusze z bydgoskiej komendy, na podstawie zgromadzonych informacji, ustalili, że na terenie gminy Łabiszyn może znajdować się tzw. „dziupla” samochodowa. Od wczesnych godzin porannych kryminalni namierzali złodziejską kryjówkę.



W trakcie sprawdzania zauważyli przejeżdżającego opla astrę, a za nim dwa nowe ople corsa. Siedzące w nich osoby były znane policjantom. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić dokąd jadą. Jak się okazało, ople wjechały na teren jednej z posesji w gminie Łabiszyn, gdzie dwa z nich zostały ukryte w garażu. Kierowcy natomiast wsiedli do opla astry i odjechali. Policjanci zatrzymali ich (35, 26 i 22-latek). Dwóch najmłodszych było znanych policjantom ze środowiska pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów sportowych.




W niedługim czasie kryminalni namierzyli i zatrzymali 37-letniego właściciela posesji. W jego obecności funkcjonariusze przeszukali budynki. W garażu znaleźli dwa ople corsa. Policjanci ustalili, że zostały one skradzione z terenu Niemiec. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.



Śledczy z bydgoskiej komendy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili trzem podejrzanym (35, 26 i 22-latkowi) zarzut kradzieży z włamaniem, a 37-latkowi zarzut paserstwa. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje już prokurator.

Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski

Powrót na górę strony