Odpowie za kradzież roweru
Data publikacji 20.05.2015
Patrol z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymał 60-latka
podejrzanego o kradzież. Mężczyzna ukradł rower sprzed hotelu. Na podstawie
monitoringu, obsługa hotelu namierzyła sprawcę. Przestępstwo kradzieży
zagrożone jest kara pozbawienia ...
Patrol z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymał 60-latka
podejrzanego o kradzież. Mężczyzna ukradł rower sprzed hotelu. Na podstawie
monitoringu, obsługa hotelu namierzyła sprawcę. Przestępstwo kradzieży
zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Wczoraj (11.05.2015) około godziny 11:00 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał informację o kradzieży. Z relacji zgłaszającego wynikało, że dzień wcześniej (10.05.2015) przed jednym z bydgoskich hoteli został skradziony rower. Fakt ten został zarejestrowany przez monitoring hotelu. Następnego dnia na podstawie rysopisu z nagrania, obsługa hotelowa zauważyła sprawcę w pobliżu ich budynku.
Na miejsce został skierowany patrol. Tam zgłaszający opisali mężczyznę, który chwilę wcześniej „kręcił” się przy hotelu. Mundurowi zaczęli sprawdzać okoliczne ulice. U zbiegu ulic ks. Piotra Skargi i Konarskiego zauważyli opisywaną osobę. Policjanci zatrzymali 60-latka. Szybko okazało się, że to on jest odpowiedzialny za „znikniecie” jednośladu, którego jeszcze tego samego dnia sprzedał. Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
Wczoraj (11.05.2015) około godziny 11:00 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał informację o kradzieży. Z relacji zgłaszającego wynikało, że dzień wcześniej (10.05.2015) przed jednym z bydgoskich hoteli został skradziony rower. Fakt ten został zarejestrowany przez monitoring hotelu. Następnego dnia na podstawie rysopisu z nagrania, obsługa hotelowa zauważyła sprawcę w pobliżu ich budynku.
Na miejsce został skierowany patrol. Tam zgłaszający opisali mężczyznę, który chwilę wcześniej „kręcił” się przy hotelu. Mundurowi zaczęli sprawdzać okoliczne ulice. U zbiegu ulic ks. Piotra Skargi i Konarskiego zauważyli opisywaną osobę. Policjanci zatrzymali 60-latka. Szybko okazało się, że to on jest odpowiedzialny za „znikniecie” jednośladu, którego jeszcze tego samego dnia sprzedał. Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski