Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Fikcyjny napad, prawdziwe promile

Data publikacji 21.05.2015

Mieszkance Pakości nie udało się „wywieść w pole” policjantów. Wymyśliła, że doszło do napadu na sklep i kradzieży pieniędzy. Będzie musiała teraz tłumaczyć się w sądzie.

Mieszkance Pakości nie udało się „wywieść w pole” policjantów. Wymyśliła, że doszło do napadu na sklep i kradzieży pieniędzy. Będzie musiała teraz tłumaczyć się w sądzie. 

Kryminalni z Inowrocławia oraz Pakości wyjaśniali sprawę rozboju na jeden z pakoskich sklepów. Do zdarzenia miało dojść dwa dni temu (11.05.2015r.). Do sklepu mieli wtargnąć dwaj zamaskowani napastnicy, uderzyć sprzedawczynię, a potem ukraść gotówkę. Tak przestępstwo opisała 52-letnia kobieta. W chwili gdy powiadamiała Policję miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nie przypuszczała zapewne, że każdy wątek przekazanych przez nią informacji Policj
a sprawdza i weryfikuje. Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą od początku podejrzewali, że coś w niej nie pasuje. Z każdą chwilą nabierali przeświadczenia, że mają do czynienia z fikcyjnym zgłoszeniem. Po tym, jak zebrali dowody na swoje przypuszczenia, wczoraj (12.05.2015r.) rozmawiali ponownie z rzekomą pokrzywdzoną. Potwierdzili, że całą historię nie wiedzieć czemu kobieta wymyśliła. Nie potrafiła jednak  wytłumaczyć dlaczego? Policjanci materiały w tej sprawie przekażą niebawem do sądu z wnioskiem o ukaranie.

Zgłoszenie przez kobietę wyczerpuje przepis art. 66 kodeksu wykroczeń :
§ 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych. §

2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1 000 złotych.

Policjanci przestrzegają przed podobnymi pomysłami!

st. asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP Inowrocław

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony