Po kilku godzinach ponownie trafił do izby wytrzeźwień
Data publikacji 28.05.2015
W przeciągu kilku godzin 56-latek, drugi raz trafił do izby wytrzeźwień. Mężczyzna za każdym razem miał blisko 3 promile i znajdował się w sytuacji zagrażającej jego życiu. Niebawem sąd rozstrzygnie sprawę nagannego zachowania ...
W przeciągu kilku godzin 56-latek, drugi raz trafił do izby wytrzeźwień. Mężczyzna za każdym razem miał blisko 3 promile i znajdował się w sytuacji zagrażającej jego życiu. Niebawem sąd rozstrzygnie sprawę nagannego zachowania mieszkańca gminy.
Wczoraj (19.05.2015) wieczorem dyżurny golubsko-dobrzyńskiej policji został poinformowany telefonicznie, że w pobliżu cmentarza w miejscowości Ostrowite, leży najprawdopodobniej pijany mężczyzna. Na miejsce niezwłocznie przybyli policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Jednakże nie mogli nawiązać żadnego kontaktu z mężczyzną z uwagi na silne upojenie alkoholem. Poddany badaniu na trzeźwość „wydmuchał” blisko 3 promile. Z uwagi na to, że mężczyzna leżał blisko jezdni i znajdował się w sytuacji zagrażającej jego życiu, policjanci przewieźli go do izby wytrzeźwień w Toruniu.
Nie byłoby nic nadzwyczajnego w tej sytuacji, ale mężczyzna tego samego dnia kilka godzin wcześniej został zwolniony z komendy policji w Golubiu-Dobrzyniu, gdzie trafił również w stanie silnego upojenia alkoholowego. Już wkrótce mieszkaniec gminy będzie się tłumaczył przed sądem za swoje naganne zachowanie.
mł. asp. Justyna Skrobiszewska
oficer prasowy
KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Wczoraj (19.05.2015) wieczorem dyżurny golubsko-dobrzyńskiej policji został poinformowany telefonicznie, że w pobliżu cmentarza w miejscowości Ostrowite, leży najprawdopodobniej pijany mężczyzna. Na miejsce niezwłocznie przybyli policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Jednakże nie mogli nawiązać żadnego kontaktu z mężczyzną z uwagi na silne upojenie alkoholem. Poddany badaniu na trzeźwość „wydmuchał” blisko 3 promile. Z uwagi na to, że mężczyzna leżał blisko jezdni i znajdował się w sytuacji zagrażającej jego życiu, policjanci przewieźli go do izby wytrzeźwień w Toruniu.
Nie byłoby nic nadzwyczajnego w tej sytuacji, ale mężczyzna tego samego dnia kilka godzin wcześniej został zwolniony z komendy policji w Golubiu-Dobrzyniu, gdzie trafił również w stanie silnego upojenia alkoholowego. Już wkrótce mieszkaniec gminy będzie się tłumaczył przed sądem za swoje naganne zachowanie.
mł. asp. Justyna Skrobiszewska
oficer prasowy
KPP w Golubiu-Dobrzyniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2