Rozbójnik dołączył do aresztowanych wcześniej kompanów
Data publikacji 27.06.2015
Kryminalni z Torunia doprowadzili do miejscowego sądu 23-latka, który w kwietniu tego roku, wspólnie z innymi osobami, napadł na grupę nastolatków. Jego kompanii już siedzą w areszcie. Sąd zdecydował, że zatrzymany mężczyzna najbliższe ...
Kryminalni z Torunia doprowadzili do miejscowego sądu 23-latka, który w kwietniu tego roku, wspólnie z innymi osobami, napadł na grupę nastolatków. Jego kompanii już siedzą w areszcie. Sąd zdecydował, że zatrzymany mężczyzna najbliższe trzy miesiące również spędzi za kratami. Teraz wszystkim rozbójnikom grozi do 12 lat więzienia.
O zdarzeniu informowaliśmy na początku kwietnia tego roku. Przypomnijmy: wieczorem 4 kwietnia na numer alarmowy zadzwonił ojciec jednego z chłopców, którzy padli ofiarami przestępstwa. Z relacji zgłaszającego wynikało, że czterech kolegów w wieku od 15 do 17 lat wybrało się na spotkanie w pobliżu mostu autostradowego. Tam zostali napadnięci przez grupę mężczyzn, który użyli paralizatora i metalowej pałki. Każdy z pokrzywdzonych stracił posiadane przy sobie pieniądze, a jeden dodatkowo zegarek. Policjanci ustalili, że sprawcami napaści byli 19, 20 i 22-letni mieszkańcy Torunia.
Do ich zatrzymania doszło już następnego dnia (05.04). Podczas przeszukania pojazdu 20-latka policjanci znaleźli i zabezpieczyli jako dowód rzeczowy wspomnianą pałkę. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzja sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Kryminalni ustalili i dotarli także do osoby, która kupiła zegarek pochodzący z tej napaści. Odzyskali go i zwrócili właścicielowi. Zatrzymany 21-latek usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze wiedzieli jednak, że to nie koniec sprawy. Z zebranych materiałów wynikało, że do zatrzymania jest jeszcze 23-latek. Mężczyzna od tego czasu ukrywał się przed organami ścigania, aż do ostatniego poniedziałku (15.06.15), wtedy został zatrzymany. Dwa dni później (17.06.15) dołączył do swoich kompanów. On też trafił za kraty na 3 miesiące.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia wszystkim mężczyznom grozi od 3 do 12 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji:
st. sierż. Wojciecha Chrostowskiego
KMP Toruń
O zdarzeniu informowaliśmy na początku kwietnia tego roku. Przypomnijmy: wieczorem 4 kwietnia na numer alarmowy zadzwonił ojciec jednego z chłopców, którzy padli ofiarami przestępstwa. Z relacji zgłaszającego wynikało, że czterech kolegów w wieku od 15 do 17 lat wybrało się na spotkanie w pobliżu mostu autostradowego. Tam zostali napadnięci przez grupę mężczyzn, który użyli paralizatora i metalowej pałki. Każdy z pokrzywdzonych stracił posiadane przy sobie pieniądze, a jeden dodatkowo zegarek. Policjanci ustalili, że sprawcami napaści byli 19, 20 i 22-letni mieszkańcy Torunia.
Do ich zatrzymania doszło już następnego dnia (05.04). Podczas przeszukania pojazdu 20-latka policjanci znaleźli i zabezpieczyli jako dowód rzeczowy wspomnianą pałkę. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzja sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Kryminalni ustalili i dotarli także do osoby, która kupiła zegarek pochodzący z tej napaści. Odzyskali go i zwrócili właścicielowi. Zatrzymany 21-latek usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze wiedzieli jednak, że to nie koniec sprawy. Z zebranych materiałów wynikało, że do zatrzymania jest jeszcze 23-latek. Mężczyzna od tego czasu ukrywał się przed organami ścigania, aż do ostatniego poniedziałku (15.06.15), wtedy został zatrzymany. Dwa dni później (17.06.15) dołączył do swoich kompanów. On też trafił za kraty na 3 miesiące.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia wszystkim mężczyznom grozi od 3 do 12 lat więzienia.
Opracowano na podstawie informacji:
st. sierż. Wojciecha Chrostowskiego
KMP Toruń
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2