Napadał na banki. Usłyszał kolejne zarzuty
Data publikacji 10.07.2015
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy razem z Prokuraturą Rejonową Bydgoszcz-Północ prowadzą śledztwo w sprawie napadów na placówki bankowe. Wszystko zaczęło się pod koniec kwietnia, gdy w policyjną ...
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy razem z Prokuraturą Rejonową Bydgoszcz-Północ prowadzą śledztwo w sprawie napadów na placówki bankowe. Wszystko zaczęło się pod koniec kwietnia, gdy w policyjną zasadzkę pod Toruniem wpadł 17-latek, który zrabował pieniądze z banku na bydgoskich Bartodziejach.
Śledztwo prowadzone od tego czasu nabiera rozmachu. Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów, wnikliwa analiza innych tego typu spraw pozwoliła na ustalenie, że zatrzymany 17-latek ma na swoim koncie więcej przestępstw.
Otóż pod koniec marca w Toruniu przy ul. Stara Droga usiłował wyrwać torebkę kobiecie. Celu jednak nie osiągnął, gdyż pokrzywdzona skutecznie się obroniła.
3 kwietnia br. w Inowrocławiu sterroryzował przedmiotem łudząco podobnym do pistoletu pracownika punktu pożyczkowego i ukradł pieniądze. Podobnie działał 14 kwietnia we Włocławku oraz 24 kwietnia w Gdańsku.
Młody mężczyzna przez cały czas pozostaje w areszcie.
A wszystko zaczęło się, przypomnijmy, pod koniec kwietnia tego roku, gdy tuż po 11:00 dyżurny policji w Bydgoszczy otrzymał zgłoszenie o napadzie na placówkę bankową. Natychmiast na ulice Curie-Skłodowskiej skierowano najbliższe patrole. Jak się okazało do oddziału banku wszedł zamaskowany mężczyzna. Napastnik przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownice placówki i zażądał pieniędzy. Sprawca po otrzymaniu gotówki uciekł.
Mężczyzna, który widział napastnika wychodzącego z agencji poszedł za nim i skontaktował się telefonicznie z dyżurnym policji. Świadek przekazał, że sprawca wsiadł do zaparkowanej niedaleko taksówki i odjechał. Dyżurny dysponując takimi informacjami ustalił taksówkarza, któremu przekazał telefonicznie instrukcje dotyczące zachowania się i dalszego postępowania. W tzw. międzyczasie komunikat został przekazany do policjantów z Torunia, którzy zatrzymali pasażera taksówki na stacji paliw w miejscowości Przysiek. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy 17-latku przedmioty, które posłużyły do dokonania przestępstwa oraz skradzioną gotówkę.
Już wtedy policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna ma swoim koncie również dokonanie dwóch innych tego typu przestępstw, których dokonał także w kwietniu br. w Bydgoszczy przy ul. Gdańskiej i Wiatrakowej.
Śledztwo prowadzone od tego czasu nabiera rozmachu. Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów, wnikliwa analiza innych tego typu spraw pozwoliła na ustalenie, że zatrzymany 17-latek ma na swoim koncie więcej przestępstw.
Otóż pod koniec marca w Toruniu przy ul. Stara Droga usiłował wyrwać torebkę kobiecie. Celu jednak nie osiągnął, gdyż pokrzywdzona skutecznie się obroniła.
3 kwietnia br. w Inowrocławiu sterroryzował przedmiotem łudząco podobnym do pistoletu pracownika punktu pożyczkowego i ukradł pieniądze. Podobnie działał 14 kwietnia we Włocławku oraz 24 kwietnia w Gdańsku.
Młody mężczyzna przez cały czas pozostaje w areszcie.
A wszystko zaczęło się, przypomnijmy, pod koniec kwietnia tego roku, gdy tuż po 11:00 dyżurny policji w Bydgoszczy otrzymał zgłoszenie o napadzie na placówkę bankową. Natychmiast na ulice Curie-Skłodowskiej skierowano najbliższe patrole. Jak się okazało do oddziału banku wszedł zamaskowany mężczyzna. Napastnik przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownice placówki i zażądał pieniędzy. Sprawca po otrzymaniu gotówki uciekł.
Mężczyzna, który widział napastnika wychodzącego z agencji poszedł za nim i skontaktował się telefonicznie z dyżurnym policji. Świadek przekazał, że sprawca wsiadł do zaparkowanej niedaleko taksówki i odjechał. Dyżurny dysponując takimi informacjami ustalił taksówkarza, któremu przekazał telefonicznie instrukcje dotyczące zachowania się i dalszego postępowania. W tzw. międzyczasie komunikat został przekazany do policjantów z Torunia, którzy zatrzymali pasażera taksówki na stacji paliw w miejscowości Przysiek. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy 17-latku przedmioty, które posłużyły do dokonania przestępstwa oraz skradzioną gotówkę.
Już wtedy policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna ma swoim koncie również dokonanie dwóch innych tego typu przestępstw, których dokonał także w kwietniu br. w Bydgoszczy przy ul. Gdańskiej i Wiatrakowej.
Dziś (02.07) wiadomo, że 17-latek usłyszał łącznie 6 zarzutów związanych na napadami i usiłowaniami napadów na placówki bankowe i pożyczkowe w Bydgoszczy, Inowrocławiu, Włocławku i Gdańsku oraz usiłowania kradzieży torebki na tzw. „wyrwę” w Toruniu.
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP