"Drogówka" zatrzymała uciekającego pijanego motocyklistę
Data publikacji 10.07.2015
Policjanci z bydgoskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali
nietrzeźwego motocyklistę. Bydgoszczanin nie zatrzymał się do kontroli i uciekał
przed funkcjonariuszami. Kierujący nie posiadał także uprawnień do kierowania
motocyklem. Teraz ...
Policjanci z bydgoskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali
nietrzeźwego motocyklistę. Bydgoszczanin nie zatrzymał się do kontroli i uciekał
przed funkcjonariuszami. Kierujący nie posiadał także uprawnień do kierowania
motocyklem. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
We wtorek (30.06.2015) patrol z bydgoskiej „drogówki” zatrzymał bydgoszczanina podejrzanego o kilka wykroczeń i przestępstwo. Do zdarzenia doszło około godziny 17:00 przy ulicy Brzozowej, wtedy mundurowi zauważyli motocyklistę, który brawurowo wyprzedzał pojazdy. Co więcej, jednoślad miał podgiętą tablicę rejestracyjną, aby była ona nieczytelna. Policjanci zbliżyli się do motocyklisty i przed Rondem Inowrocławskim dali mu sygnał tarczą do zatrzymania. Jednak ten spojrzał się na nich i postanowił uciec zjeżdżając na prawy pas, oddalając się w kierunku ulicy Jana Pawła II.
Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Motocyklista uciekając przejeżdżał przez chodnik oraz po ścieżce rowerowej. Następnie wjechał w ulicę Wczasową, gdzie tam został zatrzymany. Kierującym, okazał się być 29-letni bydgoszczanin. Policjanci w trakcie rozmowy z nim wyczuli od niego alkohol. Badanie trzeźwości wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, nie posiadał żadnych dokumentów. Okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem. Odpowie także za zakrywanie tablicy rejestracyjnej oraz za jazdę po chodniku i drodze dla rowerzystów. Teraz w myśl nowych przepisów może mu grozić minimum 5000 złotych kary grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat.
We wtorek (30.06.2015) patrol z bydgoskiej „drogówki” zatrzymał bydgoszczanina podejrzanego o kilka wykroczeń i przestępstwo. Do zdarzenia doszło około godziny 17:00 przy ulicy Brzozowej, wtedy mundurowi zauważyli motocyklistę, który brawurowo wyprzedzał pojazdy. Co więcej, jednoślad miał podgiętą tablicę rejestracyjną, aby była ona nieczytelna. Policjanci zbliżyli się do motocyklisty i przed Rondem Inowrocławskim dali mu sygnał tarczą do zatrzymania. Jednak ten spojrzał się na nich i postanowił uciec zjeżdżając na prawy pas, oddalając się w kierunku ulicy Jana Pawła II.
Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Motocyklista uciekając przejeżdżał przez chodnik oraz po ścieżce rowerowej. Następnie wjechał w ulicę Wczasową, gdzie tam został zatrzymany. Kierującym, okazał się być 29-letni bydgoszczanin. Policjanci w trakcie rozmowy z nim wyczuli od niego alkohol. Badanie trzeźwości wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, nie posiadał żadnych dokumentów. Okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem. Odpowie także za zakrywanie tablicy rejestracyjnej oraz za jazdę po chodniku i drodze dla rowerzystów. Teraz w myśl nowych przepisów może mu grozić minimum 5000 złotych kary grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski