Grupa młodych włamywaczy zatrzymana
Data publikacji 16.07.2015
Policjanci z bydgoskiego Błonia zatrzymali wczorajszej nocy czterech mężczyzn podejrzanych o włamanie do samochodu. Wszyscy wpadli tuż po przestępstwie. Dwóm z nich śledczy udowodnili serię kilku włamań i kradzieży. Funkcjonariusze ...
Policjanci z bydgoskiego Błonia zatrzymali wczorajszej nocy czterech mężczyzn podejrzanych o włamanie do samochodu. Wszyscy wpadli tuż po przestępstwie.
Dwóm z nich śledczy udowodnili serię kilku włamań i kradzieży. Funkcjonariusze
odzyskali część skradzionego mienia. Teraz młodzi bydgoszczanie za swoje
postępowanie będą odpowiadać przed sądem.
Wszystko miało swój początek pod koniec czerwca, wówczas funkcjonariusze przyjęli pierwsze zawiadomienia dotyczące włamań do samochodów oraz placówek usługowo-handlowych przy ulicy Nakielskiej, a także na osiedlu Miedzyń. W związku z nasilającymi się zgłoszeniami, mundurowi wzmożyli na tym terenie policyjne działania.
Wczoraj (07.07.2015) w nocy patrol kryminalnych i prewencji otrzymał informację o dochodzących z ul. Leszczyna podejrzanych hałasach, najprawdopodobniej tłuczonego szkła. Policjanci natychmiast podjechali pod wskazany adres. Tam zauważyli idących mężczyzn, którzy na widok patrolu, zaczęli przyspieszać kroku i wyrzucać jakieś przedmioty na ziemię. Osoby zostały zatrzymane. Podczas legitymowania, (16, 18, 18 i 20-latek) młodzi mężczyźni nie byli w stanie logicznie wytłumaczyć, co robią o tej porze na ulicy. W trakcie kontroli policjanci u jednego z 18-latków znaleźli rękawiczki, latarkę, kombinerki, śrubokręt oraz książkę serwisową od pojazdu marki Mitsubishi. Co więcej, podobny zestaw został wyrzucony przez drugiego 18-latka w momencie, gdy nadjeżdżali funkcjonariusze. Ponadto, wśród rzeczy wyrzuconych, były też kluczyki od samochodu marki Renault.
Cała czwórka została przewieziona do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam też wyszło na jaw, że jeden z nich posiada skradziony na początku lipca w wyniku włamania telefon komórkowy. Kryminalni z powrotem wrócili w okolice legitymowania nastolatków, gdzie po sprawdzeniu okazało się, że doszło do włamania do zaparkowanego nieopodal mitsubishi, skąd pochodziła książka serwisowa, którą policjanci znaleźli przy jednym z zatrzymanych. Wnikliwa i szczegółowa praca śledczych z Błonia pozwoliła na udowodnienie podejrzanym kilku przestępstw. Jak się okazało, dwaj z nich (18l.) byli odpowiedzialni za serię włamań przy ulicy Nakielskiej i na osiedlu Miedzyń.
Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu. Najmłodszy z zatrzymanych dodatkowo odpowie przed sądem rodzinnym za kradzież renault megan z ulicy Irysowej. Natomiast jeden z 18-latków odpowie jeszcze za sześć włamań do różnych placówek usługowo-handlowych przy ulicy Nakielskiej i Pijarów. Drugi, jego rówieśnik, zajmował się włamaniami do pojazdów. Jemu policjanci udowodnili dodatkowo trzy przestępstwa, których dokonał na osiedlu Miedzyń.
Funkcjonariusze w wyniku przeszukań odzyskali część skradzionego mienia. Teraz podejrzani za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko miało swój początek pod koniec czerwca, wówczas funkcjonariusze przyjęli pierwsze zawiadomienia dotyczące włamań do samochodów oraz placówek usługowo-handlowych przy ulicy Nakielskiej, a także na osiedlu Miedzyń. W związku z nasilającymi się zgłoszeniami, mundurowi wzmożyli na tym terenie policyjne działania.
Wczoraj (07.07.2015) w nocy patrol kryminalnych i prewencji otrzymał informację o dochodzących z ul. Leszczyna podejrzanych hałasach, najprawdopodobniej tłuczonego szkła. Policjanci natychmiast podjechali pod wskazany adres. Tam zauważyli idących mężczyzn, którzy na widok patrolu, zaczęli przyspieszać kroku i wyrzucać jakieś przedmioty na ziemię. Osoby zostały zatrzymane. Podczas legitymowania, (16, 18, 18 i 20-latek) młodzi mężczyźni nie byli w stanie logicznie wytłumaczyć, co robią o tej porze na ulicy. W trakcie kontroli policjanci u jednego z 18-latków znaleźli rękawiczki, latarkę, kombinerki, śrubokręt oraz książkę serwisową od pojazdu marki Mitsubishi. Co więcej, podobny zestaw został wyrzucony przez drugiego 18-latka w momencie, gdy nadjeżdżali funkcjonariusze. Ponadto, wśród rzeczy wyrzuconych, były też kluczyki od samochodu marki Renault.
Cała czwórka została przewieziona do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam też wyszło na jaw, że jeden z nich posiada skradziony na początku lipca w wyniku włamania telefon komórkowy. Kryminalni z powrotem wrócili w okolice legitymowania nastolatków, gdzie po sprawdzeniu okazało się, że doszło do włamania do zaparkowanego nieopodal mitsubishi, skąd pochodziła książka serwisowa, którą policjanci znaleźli przy jednym z zatrzymanych. Wnikliwa i szczegółowa praca śledczych z Błonia pozwoliła na udowodnienie podejrzanym kilku przestępstw. Jak się okazało, dwaj z nich (18l.) byli odpowiedzialni za serię włamań przy ulicy Nakielskiej i na osiedlu Miedzyń.
Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu. Najmłodszy z zatrzymanych dodatkowo odpowie przed sądem rodzinnym za kradzież renault megan z ulicy Irysowej. Natomiast jeden z 18-latków odpowie jeszcze za sześć włamań do różnych placówek usługowo-handlowych przy ulicy Nakielskiej i Pijarów. Drugi, jego rówieśnik, zajmował się włamaniami do pojazdów. Jemu policjanci udowodnili dodatkowo trzy przestępstwa, których dokonał na osiedlu Miedzyń.
Funkcjonariusze w wyniku przeszukań odzyskali część skradzionego mienia. Teraz podejrzani za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski