Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Za jednym zamachem zlikwidowali dwie dziuple samochodowe

Data publikacji 18.07.2015

Lipnowscy kryminalni namierzyli garaż, w którym znaleźli zdemontowane audi A5. Funkcjonariusze ustalili, że auto pod koniec ubiegłego miesiąca zostało skradzione z jednego z parkingów na terenie Torunia. Szybko okazało się, że to nie ...


Lipnowscy kryminalni namierzyli garaż, w którym znaleźli zdemontowane audi A5. Funkcjonariusze ustalili, że auto pod koniec ubiegłego miesiąca zostało skradzione z jednego z parkingów na terenie Torunia. Szybko okazało się, że to nie jedyna „dziupla” i nie jedyny odzyskany w częściach samochód. Do sprawy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli już zarzuty paserstwa.




Lipnowscy kryminalni, dysponując wcześniejszymi ustaleniami, weszli w poniedziałek (06.07.15) na teren prywatnej posesji w gminie Bobrowniki. W wyniku, przeszukania znajdującego się tam garażu funkcjonariusze znaleźli zdemontowane audi A5. Podczas wstępnej weryfikacji okazało się, że auto pod koniec czerwca (27.06.15) zostało skradzione z jednego z parkingów na terenie Torunia. Właściciel oszacował jego wartość na kwotę 190 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia kryminalni zatrzymali 22-letniego użytkownika „dziupli”. Dalszym wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście, którzy przejęli od lipnowskich kolegów zatrzymanego mężczyznę i zebrany dotąd materiał dowodowy.

To na jego podstawie udowodnili mężczyźnie, że wiedząc, iż auto jest kradzione to pomógł w jego ukryciu i demontażu.



Policjanci w toku dalszych czynności i po skrupulatnej analizie uzyskanych informacji trafili na jedną z posesji w powiecie włocławskim. Tam, podczas przeszukania garażu znaleźli fragmenty citroena berligo, który również figurował w policyjnych systemach, jako utracony. Funkcjonariusze ustalili, że do kradzieży tego pojazdu doszło w nocy z 9 na 10 kwietnia tego roku. Citroen „zniknął” z ul. Waryńskiego we Wrocławiu, o czym właściciel poinformował policjantów, gdy tylko zobaczył, że go nie ma tam gdzie powinien być.


Na posesji tej do wyjaśnienia sprawy policjanci zatrzymali 29-latka. Mężczyźnie kryminalni przedstawili również
zarzut paserstwa. Dowiedli bowiem, że brał udział w demontażu audi A5 skradzionego w Toruniu, a także citroena skradzionego we Wrocławiu. Podobnie jak 22-latek on również wiedząc, że oba te pojazdy zostały skradzione pomagał w ich ukryciu i demontażu.

Obu mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.

Opracowano na podstawie informacji:
z KPP w Lipnie
i KMP w Toruniu



Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony