Tragiczny skutek potrącenia 11-letniego rowerzysty
Data publikacji 23.07.2015
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło wczoraj w Steklinku pod Czernikowem. Jadący rowerem 11-latek został potrącony przez 20-letniego kierowcę opla, który był w ...
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło wczoraj w Steklinku pod Czernikowem. Jadący rowerem 11-latek został potrącony przez 20-letniego kierowcę opla, który był w stanie po użyciu alkoholu i miał czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Pomimo wysiłków ratowników pogotowia chłopiec zmarł w karetce, w drodze do szpitala.
Wczoraj (14.07.15) około 20:30 w Steklinku doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jedenastoletni chłopiec, włączając się do ruchu, wjechał na drogę gminną (2048), gdzie został potrącony przez jadącego opla corsę. Chłopiec został zabrany przez pogotowie do szpitala, jednak w drodze do niego zmarł. Na miejsce dyżurny skierował ogniwo wypadkowe, które ustaliło, że kierujący oplem 20-latek był w stanie po użyciu alkoholu. Miał około 0,42 promila w organizmie. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się również, że w połowie ubiegłego roku został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Lubiczu jak jechał pod wpływem alkoholu. Do tej sprawy sąd wydał wyrok zakazujący mu jazdy wszelkimi pojazdami, który obowiązywał go do 14 października 2015 roku. To oznacza, że nie powinien prowadzić opla. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jaki zarzut usłyszy zdecyduje prokurator w prowadzonym śledztwie.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Wczoraj (14.07.15) około 20:30 w Steklinku doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jedenastoletni chłopiec, włączając się do ruchu, wjechał na drogę gminną (2048), gdzie został potrącony przez jadącego opla corsę. Chłopiec został zabrany przez pogotowie do szpitala, jednak w drodze do niego zmarł. Na miejsce dyżurny skierował ogniwo wypadkowe, które ustaliło, że kierujący oplem 20-latek był w stanie po użyciu alkoholu. Miał około 0,42 promila w organizmie. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się również, że w połowie ubiegłego roku został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Lubiczu jak jechał pod wpływem alkoholu. Do tej sprawy sąd wydał wyrok zakazujący mu jazdy wszelkimi pojazdami, który obowiązywał go do 14 października 2015 roku. To oznacza, że nie powinien prowadzić opla. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jaki zarzut usłyszy zdecyduje prokurator w prowadzonym śledztwie.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2