17-latek za kierownicą ciężarówki
Data publikacji 06.08.2015
Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego ciężarówką, którym okazał się 17-latek. Na domiar złego transportował on niewłaściwie zabezpieczony, sypki ładunek. Funkcjonariusze ustalili, że pojazd ...
Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego ciężarówką, którym okazał się 17-latek. Na domiar złego transportował on niewłaściwie zabezpieczony, sypki ładunek. Funkcjonariusze ustalili, że pojazd udostępnił nieletniemu jego ojciec.
Wczoraj (28.07.15) po 18.00 patrol ruchu drogowego z Lipna zatrzymał do kontroli drogowej w miejscowości Rumunki kierującego ciężarowym MAN-em. Po wylegitymowaniu prowadzącego pojazd okazało się, że to zaledwie 17-latek, który oczywiście nie posiada wymaganych uprawnień. Nie miał on także przy sobie polisy ubezpieczenia OC, ani licencji na transport drogowy. Pomimo to, zdecydował się na kierowanie ciężarówką wyładowaną po brzegi kamieniami i żwirem. W dodatku przewożony ładunek nie był w żaden sposób zabezpieczony, choć zgodnie z prawem jest taki obowiązek, aby sypki ładunek nie stwarzał zagrożenia na drodze i nie zanieczyszczał jezdni. Funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym kierował 17-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, należy do jego ojca. Sytuacja stwarzająca poważne zagrożenie w ruchu drogowym znajdzie swój finał w sądzie, który zadecyduje o konsekwencjach jakie poniesie zarówno nastolatek, jaki i jego 40-letni ojciec, który udostępnił pojazd osobie do tego nieuprawnionej.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Wczoraj (28.07.15) po 18.00 patrol ruchu drogowego z Lipna zatrzymał do kontroli drogowej w miejscowości Rumunki kierującego ciężarowym MAN-em. Po wylegitymowaniu prowadzącego pojazd okazało się, że to zaledwie 17-latek, który oczywiście nie posiada wymaganych uprawnień. Nie miał on także przy sobie polisy ubezpieczenia OC, ani licencji na transport drogowy. Pomimo to, zdecydował się na kierowanie ciężarówką wyładowaną po brzegi kamieniami i żwirem. W dodatku przewożony ładunek nie był w żaden sposób zabezpieczony, choć zgodnie z prawem jest taki obowiązek, aby sypki ładunek nie stwarzał zagrożenia na drodze i nie zanieczyszczał jezdni. Funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym kierował 17-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, należy do jego ojca. Sytuacja stwarzająca poważne zagrożenie w ruchu drogowym znajdzie swój finał w sądzie, który zadecyduje o konsekwencjach jakie poniesie zarówno nastolatek, jaki i jego 40-letni ojciec, który udostępnił pojazd osobie do tego nieuprawnionej.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2