Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Policjant z Torunia odnalazł zatopiony samochód

Data publikacji 12.08.2015

Policjant z Torunia, patrolujący łodzią motorową okolice Bulwaru Filadelfijskiego, natknął się na zatopiony samochód. Jest to najprawdopodobniej audi 80, które pod koniec stycznia tego roku stoczyło się do Wisły, chwilę płynęło jej ...

Policjant z Torunia, patrolujący łodzią motorową okolice Bulwaru Filadelfijskiego, natknął się na zatopiony samochód. Jest to najprawdopodobniej audi 80, które pod koniec stycznia tego roku stoczyło się do Wisły, chwilę płynęło jej nurtem, a następnie utonęło.




Wczoraj (3.04.15) około 14:00 policjant, patrolujący łodzią motorową okolice Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu, zauważył na wysokości ul. Wola Zamkowa zatopiony pod powierzchnią wody sporych rozmiarów przedmiot. Pod taflą rzeki widoczna była maska samochodu białego koloru. Funkcjonariusz od razu skojarzył, że może być to audi, które w styczniu tego roku stoczyło się do Wisły.




Przypomnijmy: 25 stycznia tego roku dyżurny komisariatu na Śródmieściu odebrał telefon alarmowy. Kobieta, podczas rozmowy z dyżurującym funkcjonariuszem, opowiedziała, że jej znajomy zostawił na Bulwarze Filadelfijskim audi 80, które prawdopodobnie zostało skradzione, bo w tej chwili nie ma go tam, gdzie powinien być. Dyżurny poprosił o przyjazd do komisariatu, bo ustalenia funkcjonariuszy w sprawie tego pojazdu były zupełnie inne.
Kilkanaście minut wcześniej ten sam dyżurny odebrał telefon alarmowy od świadka, który widział płynący Wisłą samochód. Dyżurny natychmiast skierował w to miejsce patrol. Funkcjonariusze dowiedzieli się, że świadek widział jak białe audi 80, zaparkowane na parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim w pobliżu ul. Warszawskiej, stoczyło się do Wisły. Kolejny świadek zauważył, jak auto przepłynęło nurtem rzeki około stu metrów, a następnie utonęło. Podczas pokonywania przeszkód takich jak żywopłot, stopnie, krawężnik odpadła jeszcze tablica rejestracyjna, którą zabezpieczyli funkcjonariusze. Nie było więc pomyłki, że chodzi dokładnie o to auto.
Poszukiwania samochodu trwały kilka dni. Wykorzystano między innymi specjalistyczny sonar oraz robota przystosowanego do pracy pod wodą. Akcję utrudniały trudne warunki atmosferyczne i zamulone dno. Ostatecznie nie zdołano zlokalizować i wydobyć pojazdu.
Występujący w ostatnim okresie niski stan Wisły odsłonił miejsce, gdzie najprawdopodobniej znajduje się zatopione audi. Auto zostało oznaczone specjalną bojką. Otwartą pozostaje kwestia czy i kiedy wrak zostanie wyłowiony.
Postępowanie w sprawie o wykroczenie, polegające na spowodowaniu zagrożenia w ruchu drogowym poprzez niewłaściwe zabezpieczenie tego pojazdu, zostało już zakończone. Funkcjonariusze odstąpili od kierowania wniosku o ściganie, gdyż brak było danych dostatecznie uzasadniających jego popełnienie przez właściciela auta.

sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Zespół Komunikacji Społecznej
KMP Toruń

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony