Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Efekty policyjnych patroli wodnych

Data publikacji 18.08.2015

Dla włocławskich policjantów ogniwa prewencji na wodach wakacje to wyjątkowy okres służby. Nie ma dnia, aby nie patrolowali jezior i innych akwenów, czuwając nad naszym bezpieczeństwem. Niestety nie zawsze bywa miło.

Dla włocławskich policjantów ogniwa prewencji na wodach wakacje to wyjątkowy okres służby. Nie ma dnia, aby nie patrolowali jezior i innych akwenów, czuwając nad naszym bezpieczeństwem. Niestety nie zawsze bywa miło.

O tym, że wypoczynek nad wodą nie zawsze przebiega miło przekonało się ostatnio kilka osób. Policyjni „wodniacy”, pełniąc służbę patrolową nad jeziorami, na królowej rzek - Wiśle czy też innych akwenach, natrafiają czasami na różne przypadki bezmyślności, czy nieodpowiedzialności korzystających z dobrodziejstwa wody.




Wczoraj (9.08.15) tuż po 15.00 na Jeziorze Ługowiska, w czasie wodnego patrolu, mundurowi skontrolowali sternika motorówki. Okazało się, że 70-latek prowadził łódkę będąc pod wpływem alkoholu. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że ma w organizmie nieco ponad 0,8 promila. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu mechanicznego będąc w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Również wczoraj, na tym samym jeziorze, posypały się jeszcze mandaty. Okazało się, że trzy osoby naruszyły przepisy ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. W jednym z przypadków, mężczyzna korzystający z materaca również był nietrzeźwy, natomiast kolejne dwie, będąc w podobnym stanie, pływały na desce surfingowej.




Z kolei dzień wcześniej (8.08.15) policyjni wodniacy udaremnili dalsze wodne harce pewnej 21-latce, która pływała skuterem po jeziorze, nie mając do tego uprawnień.

Pamiętajmy! W dużej mierze to od nas samych zależy bezpieczeństwo wypoczynku. Zadbajmy, aby letni wypoczynek wspominać miło i z uśmiechem na twarzy.

nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony